Baranów: Radosny basket na baranowskim „Orliku”
8 maja br., baranowski „Orlik” kolejny raz gościł miłośników streetballa. A raczej miłośniczek, gdyż tego dnia rozegrano tu eliminacje strefowe Wielkopolskiego Orlika w kategorii dziewcząt. Z 10 zgłoszonych zespołów na starcie zawodów zameldowało się 6, które zagrały metodą „każdy z każdym”.
Dla jednych streetball jest niepotrzebną odmianą koszykówki, która jednocześnie kaleczy sama siebie, dla drugich – odmianą gry w koszykówkę, w której najważniejszy jest drybling, szybkość i polot. Streetball staje się coraz bardziej popularny i lubiany w Polsce. Na najbliższych igrzyskach w Tokio wejdzie on do rodziny sportów olimpijskich. Zasady streetballu: gra toczy się na asfalcie, bruku, kostce, na połowie boiska do koszykówki z jednym koszem. Boisko ograniczają linie, tak samo, jak na normalnym boisku do koszykówki, razem z linią rzutów wolnych na wysokości 5,80 metra, linią rzutów za dwa punkty (6,75 m) oraz „półkolem bez szarży” wyznaczonym pod jednym koszem zamocowanym na wysokości 3 metrów. Streetballowy zespół zwykle składa się z czterech zawodników – trzech grających i jednego zmiennika. Gra trwa 10 minut lub do momentu uzyskania przez jedną z ekip 21 punktów. W przypadku remisu rozgrywana jest dogrywka. W przeciwieństwie do normalnej koszykówki, w streetballu można dotykać piłkę nogą. Liczy się przede wszystkim skuteczność i widowiskowość gry.
~ ems
Więcej w nr 20 (1326) 2019 r. „Tygodnika Kępińskiego”.
Bądź pierwszy!