Baranów: Wójt Baranowa z absolutorium

LVIII sesja Rady Gminy Baranów.

15 czerwca br. odbyła się LVIII sesja Rady Gminy Baranów. Głównym tematem obrad było zatwierdzenie sprawozdania finansowego wraz ze sprawozdaniem z wykonania budżetu Gminy Baranów za 2017 r. oraz udzielenie absolutorium wójt gminy Baranów Bogumile Lewandowskiej-Siwek z tytułu wykonania budżetu za 2017 r.
Z przedłożonego sprawozdania finansowego wynika, że budżet za 2017 r. wykonany został z nadwyżką budżetową w kwocie 3.367.725,50 zł. Dochody zrealizowano w wysokości 42.718.938,45 zł, co stanowi 101,60% kwoty planowanej. Z kolei wydatki zrealizowane zostały w kwocie 39.351.185,95 zł, czyli 94,81% planu. Gmina ma znikome zadłużenie w wysokości 400.000 zł, co stanowi 0,94%. Realizacja budżetu została pozytywnie zaopiniowana przez Komisję Budżetową, Rewizyjną oraz Regionalną Izbę Obrachunkową. Inne zdanie mieli radni opozycyjni, którzy negatywnie ocenili jego wykonanie.
Zaniepokojony radny Jan Wawrzyniak wytknął Gminie brak dotacji z zewnątrz na budowę kompleksu sportowo-oświatowego w Baranowie. - Przecież pani wójt zapewniała, że będzie zabiegać o takowe środki. To ma odciążyć finansowo budżet gminy. Nie można budować tak drogich obiektów bez wsparcia z zewnątrz – stwierdził. - Ta inwestycja jest najdroższą na terenie wszystkich gmin wiejskich powiatu kępińskiego – dodał. Wójt odparła zarzuty. - Panie Wawrzyniak, pracował pan w urzędzie, więc pan wie, że najpierw rozpoczyna się budowę i w jej trakcie dostaje się dotację, także proszę o cierpliwość, bo myślę, że dotacje zostaną udzielone. Zwykle problem z dotacjami jest dlatego, że jesteśmy gminą bogatą, dochód na mieszkańca jest wysoki, co przeważnie nas dyskwalifikuje – zaznaczyła B. Lewandowska-Siwek. - Budowa tego obiektu jest bardzo potrzebna mieszkańcom i dzieciom. Bardzo mi przykro, że was boli ta inwestycja – dodała, zwracając uwagę, że radny od początku nie popierał tej inwestycji. - My opowiadamy się za tą inwestycją, ale obliczoną na potrzeby mieszkańców, a nie na wyrost – odpowiedział J. Wawrzyniak. Również nadwyżka budżetowa w oczach opozycyjnych radnych stała się niepokojącym faktem. Swoje zastrzeżenia do prowadzonej gospodarki finansowej przestawiła radna Krystyna Lipska. - Była pani autorem uchwały, która pozbawiła wszystkich mieszkańców naszej gminy dopłaty do wody w wysokości 60 groszy do m3, a przecież, jak wszyscy słyszeliśmy, mamy bardzo dużą nadwyżkę budżetową. Świadczy ona o nadmiernym obciążeniu mieszkańców podatkami i innymi opłatami. Z tych środków można było zrealizować wiele mniejszych inwestycji, tak wyczekiwanych przez mieszkańców – mówiła.

~ KR

Więcej w nr 25 (1280) 2018 r. „Tygodnika Kępińskiego”.