Portal społeczno-kulturalny regionu kępińskiego
Aureliusza, Natalii, Rudolfa 27 Lipca 2024, 14:01
Dziś 23°C
Jutro 21°C
Historia
24 Lipca, 2024

Historia: Ach, jak pięknie było w Kępnie. Część II

Publikujemy kolejną cześć opracowania wnuczki Władysława Turowskiego, autora słów i muzyki do hymnu Kępna.

W 1930 r., już po nauce i praktykach w szkole oficerskiej, zgodnie z wolą ojca kompozytor rozpoczął studia na Wydziale Prawno-Ekonomicznym w Poznaniu. Czy palił się do nauki? No cóż, zamiast notować na wykładach – przesiadywał w poznańskim Teatrze Wielkim. - Obejrzałem chyba wszystkie opery i operetki, a w […] stosunkowo tanim lokalu Bagatela […] uczyłem się na pamięć wszystkich najmodniejszych szlagierów, które miały stanowić wzór także dla mojej twórczości – zanotował Władysław. Uniwersyteckie nauki zakończyły się w 1932 r. z powodu finansowych tarapatów ojca kompozytora (w każdym razie był to powód główny). Władysław wrócił do Kępna, co prawda bez dyplomu adwokata, ale za to z własną operetką „Studenteria”.

~ Magdalena Turowska (wnuczka)

Więcej w nr 30 (1591) 2024 r. „Tygodnika Kępińskiego”

Komentarze

Pozostało znaków: 1000

Redakcja Tygodnika Kępińskiego nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez Internautów. Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy, naruszające normy prawne, obyczajowe lub niezgodne z zasadami współżycia społecznego będą usuwane.

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!