Portal społeczno-kulturalny regionu kępińskiego
Adeli, Felicyty, Klemensa 24 Listopada 2024, 00:06
Dziś 2°C
Jutro 4°C
Historia
23 Czerwca, 2022

Historia: Rozkapryszona milionerka i tajemnicza Polka – część II

Barbara Piasecka-Johnson zdobyła ogromny majątek, wielokrotnie go pomnożyła, ale, chyba nigdy, nie zaznała osobistego szczęścia. Amerykanie zawsze uważali ją za sprytną pokojówkę, która nie do końca uczciwie zdobyła fortunę. Polacy widzieli w niej zarozumiałą, rozkapryszoną milionerkę, która zazdrośnie strzegła swoich pieniędzy. W dzisiejszym numerze prezentujemy drugą część biografii tej kontrowersyjnej i enigmatycznej postaci.

Johnsonowie dużo podróżowali, szczególnie często odwiedzali Włochy, gdzie Seward miał dom w Porto Ercole, w pobliżu Grosseto w Toskanii. Wyprawy do Europy były zresztą znakomitą okazją do wspólnych wizyt w galeriach i muzeach, a pani Barbara nareszcie prowadziła życie, o jakim zawsze marzyła. Otaczał ją wyrafinowany luksus, nie musiała się liczyć z pieniędzmi i mogła realizować swoją największą pasję życiową. Razem kupowali obrazy Tintoretta, Rembrandta, El Greca, Caravaggia i Tycjana. Barbara udowadniała przy tym, że ma znakomity gust i doskonale orientuje się w trendach panujących na rynku sztuki. Gdy za 15 mln dolarów kupiła Badminton cabinet, XVIII-wieczny florencki kredens, uznano to za wyjątkową ekstrawagancję. 20 lat po śmierci męża sprzedała ten mebel za blisko 37 mln, a nabywcą był książę Liechtensteinu Hans Adam II. Inwestycje Sewarda nie ograniczały się tylko do dzieł sztuki.

~ Opracowała G.G. na podstawie tekstów „Najbogatsze. Jak powstawały fortuny Polek?” Sławomira Kopra i „Milionerka, zagadka Barbary Piaseckiej-Johnson” Ewy Winnickiej

Więcej w nr 25 (1484) 2022 r. „Tygodnika Kępińskiego”

Komentarze

Pozostało znaków: 1000

Redakcja Tygodnika Kępińskiego nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez Internautów. Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy, naruszające normy prawne, obyczajowe lub niezgodne z zasadami współżycia społecznego będą usuwane.

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!