Kępno: Dusimy się od smogu

Przedstawiamy sytuację smogową w Kępnie.

Choć tegoroczna jesień była wyjątkowo ciepła i słoneczna, a sezon grzewczy nie rozpoczął się jeszcze na dobre, już teraz, wychodząc na ulice miasta, w niektóre dni możemy mieć problem ze swobodnym oddychaniem – smog daje już o sobie znać. Potwierdzają to znacznie podwyższone wskaźniki zanieczyszczenia powietrza, które wykazuje sensor należący do systemu Airly, zamieszczony na kępińskim Rynku.
Sensor skonstruowany jest przez osoby tworzące platformę Airly, w większości związane z Akademią Górniczo-Hutniczą w Krakowie. Poprzez sensory Airly możliwe jest zbieranie, przetwarzanie i interpretowanie danych. Sensory Airly mierzą m.in. poziom stężenia pyłów zawieszonych, temperaturę powietrza, ciśnienie atmosferyczne oraz wilgotność powietrza.
Pierwszym krokiem w kierunku zmiany powinno być podnoszenie świadomości mieszkańców. Specjalnie dla naszych Czytelników, kontynuując zeszłoroczne pomiary, przedstawiamy dane smogowe, gromadzone od 13 listopada. Do końca sezonu grzewczego będziemy monitorować zanieczyszczenie powietrza w Kępnie, sprawdzając dane codziennie około godziny 19.00 i prezentując co tydzień w „Tygodniku Kępińskim”.

Czym jest smog  i pyły zawieszone?
Zanieczyszczenie powietrza to obecność szkodliwych substancji w atmosferze ziemskiej, które może mieć negatywny wpływ na zdrowie ludzi i innych organizmów żywych, a także na całe naturalne środowisko. Dodatkowo pył jest nośnikiem szeregu innych trujących substancji, m.in. benzoalfapirenu czy metali ciężkich, np. rtęci. Smog jest nienaturalnym zjawiskiem atmosferycznym, które polega na współistnieniu związków chemicznych oraz pyłów w atmosferze. Oddychanie nim zagraża naszemu zdrowiu i życiu, może przyczynić się do powstawania alergii, wielu chorób i obniżenia średniej długości życia. Pyły charakteryzują się mikrometrowymi rozmiarami, dlatego przenikają poprzez układ oddechowy do naszego krwiobiegu i mózgu. Zanieczyszczają też wodę i glebę.
Pył zawieszony (PM) jest terminem używanym do opisania mieszaniny cząstek stałych i kropelek cieczy w powietrzu. Niektóre cząstki pojawiają się w sposób naturalny, ale często jest to efekt emisji z fabryk, ogrzewania pomieszczeń mieszkalnych, pyłu drogowego itp. Biorąc pod uwagę stopień zagrożenia zdrowia, ocenia się średnicę cząsteczek. Pył PM2.5 zawiera cząstki stałe o niewielkiej średnicy – do 2,5 mikrometra. Te cząstki pozostają zawieszone w powietrzu, którym oddychamy i nie rozpraszają się. Dzięki niewielkiemu rozmiarowi w łatwy i szybki sposób przedostają się do układu oddechowego, a następnie przesuwają się dalej, powodując zatrucie krwiobiegu. W Polsce głównym źródłem tego pyłu są paleniska domowe i transport drogowy. Z kolei PM10 to cząsteczki, które mają średnicę do 10 mikrometrów. Ta wielkość pozwala przenikać takim cząstkom do naszych płuc. Głównym źródłem pyłu PM10 w powietrzu w naszych miastach jest emisja ze spalania w indywidualnych systemach grzewczych paliw stałych, takich jak węgiel, drewno i biomasa oraz z ruchu drogowego, szczególnie z pojazdów z silnikami wysokoprężnymi bez filtrów cząstek stałych.
Obecnie to niska emisja (ta z niskich kominów, czyli gospodarstw domowych) odgrywa największą rolę w kształtowaniu lokalnego poziomu zanieczyszczeń powietrza. Pyły zawieszone są konsekwencją spalania węgla niskiej jakości i wszelkiego rodzaju śmieci w lokalnych kotłowniach i indywidualnych gospodarstwach domowych.

~ KR

Więcej w nr 47 (1302) 2018 r. „Tygodnika Kępińskiego”.