Kępno: „Pewne stwierdzenia są bardzo krzywdzące, nieprawdziwe i wręcz kłamliwe”
Starosta kępiński Robert Kieruzal postanowił ustosunkować się do opinii i zarzutów posłanki Bożeny Henczycy dotyczących kępińskiej służby zdrowia, zwołując konferencję prasową dzień po jej spotkaniu z dziennikarzami.
- Powodem tego spotkania jest wczorajsza konferencja prasowa pani poseł Bożeny Henczycy, związana z sytuacją szpitala, opisem tej sytuacji, z którym nie zgadzam się w żadnym jego punkcie – tłumaczył starosta Robert Kieruzal, który wraz z członkami Zarządu Powiatu zaprosił lokalne media do kępińskiego starostwa w piątek, 8 marca br. - A co szczególnie mnie przeraziło, mnie dotknęło, nie tylko mnie, ale mówię teraz też w imieniu Zarządu, to fakt, że pewne stwierdzenia są bardzo krzywdzące, nieprawdziwe i wręcz kłamliwe.
Na początku starosta odniósł się do stwierdzenia dotyczącego zadłużenia SPZOZ w Kępnie, które według poseł Bożeny Henczycy wynosi 5 mln zł, a na koniec roku osiągnie pułap 12 mln zł. - Chcę powiedzieć, że to jest strata. Zadłużenie jest cokolwiek inne (…). Szczerze mówiąc nie wiem, skąd te dane i gdybym wiedział, że pani poseł tak dobrze zna się na analizach finansowych, nie zatrudnialibyśmy firmy specjalistycznej, która przeprowadza w tym monecie audyt, bo zaoszczędziłoby nam to sporo czasu i pieniędzy. (…) Audyt trwa, audyt zbiera dane, a przypomnę, że audyt jest po to, aby stworzyć program naprawczy dla tego szpitala.
Przywołując słowa posłanki B. Henczycy o zaniepokojeniu sytuacją kępińskiej placówki, włodarz powiatu stwierdził: - Zapewniam, że Zarząd Powiatu, jak i ja, również podzielamy to zaniepokojenie i troszczymy się przede wszystkim o bezpieczeństwo mieszkańców, o bezpieczeństwo naszych pacjentów, a przede wszystkim również troszczymy się o pracowników, którzy pracują w tym szpitalu, o bezpieczeństwo tego personelu, bo to jest najważniejsze – kontynuował, przypominając, iż kępiński SPZOZ jest jednym z większych zakładów pracy, zatrudniającym znaczną liczbę pracowników. - Więc każde takie bardzo dziwne stwierdzenia, nieprzemyślane, powodują pewien chaos, pewne zaniepokojenie, które nam naprawdę jest na ten moment niepotrzebne (…). Ale rozumiem, kampania wre, trzeba w taki czy inny sposób zabłysnąć, niekoniecznie z korzyścią dla szpitala.
~ bem
Więcej w nr 11 (1317) 2019 r. „Tygodnika Kępińskiego”.
Bądź pierwszy!