Kępno: Prezes „Wodociągów” zrezygnował z podwyżki
Prezes Zarządu Spółki „Wodociągi Kępińskie” Sp. z o. o. będzie teraz zarabiać minimum tego, co stanowi ustawa sejmowa.
W ostatnim czasie w Kępnie zawrzało na temat podwyżki wynagrodzenia dla prezesa Zarządu Spółki „Wodociągi Kępińskie” Marka Misały. Miał on zarabiać 3,5-krotność średniej krajowej za ostatni kwartał, czyli 17.749,38 zł, plus 20% wynagrodzenia podstawowego za realizację celów spółki. Jak się jednak okazuje, prezes zrezygnował z podwyżki. Będzie teraz zarabiać minimum tego, co stanowi ustawa sejmowa, czyli 15.213,75 zł. - Dotarła do mnie wiadomość, że prezes złożył rezygnację z tej podwyżki. Teraz będzie zarabiać minimum, czyli 3-krotność średniej krajowej za ostatni kwartał. To nie pomysł jakiegokolwiek włodarza, ale obowiązek realizacji uchwalonej przez Sejm RP ustawy z 9 czerwca 2016 roku o zasadach kształtowania wynagrodzeń osób kierujących niektórymi spółkami. Ustawa w sposób precyzyjny określa zasady wynagradzania prezesów i członków Rad Nadzorczych – poinformował burmistrz Piotr Psikus.
Burmistrz w rozmowie z nami odniósł się również do słów wójt gminy Baranów Bogumiły Lewandowskiej-Siwek, która jest udziałowcem Spółki „Wodociągi Kępińskie”, a która w bardzo krytyczny sposób odniosła się do pomysłu podwyżki dla prezesa. Przyznała ona, że ta sprawa nie została z nią skonsultowana, podobnie jak wiele innych kwestii związanych ze spółką. - Wydaje mi się, że pani wójt sprawą „Wodociągów Kępińskich” próbuje przykryć problemy, które ma w swojej gminie. Gmina Baranów jest mniejszościowym udziałowcem spółki, a jak w każdej spółce prawa handlowego, decydujące jest, do kogo należy większość udziałów. Na zgromadzeniach wspólników, zgodnie z kodeksem spółek handlowych, omawia się sprawy strategiczne. Od spraw bieżących jest Zarząd, od kontroli Zarządu – Rada Nadzorcza. W trzyosobowym składzie Rady Nadzorczej Gmina Baranów ma swoją przedstawicielkę, która jednak nie zawsze przyjeżdża na posiedzenia Rady, ale to nie ja ją wybierałem, tylko pani wójt, więc to do siebie powinna mieć pretensje, że o czymś nie wie – odparł burmistrz.
~ KR
Więcej w nr 7 (1313) 2019 r. „Tygodnika Kępińskiego”.
Bądź pierwszy!