Kępno: Wiceminister zdrowia w kępińskim szpitalu

Wiceminister zdrowia oraz dyrektor wielkopolskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia z wizytą w SPZOZ w Kępnie.

Wiceminister zdrowia Józefa Szczurek-Żelazko oraz Agnieszka Pachciarz - dyrektor wielkopolskiego oddziału NFZ przyjechały do Kępna na zaproszenie wiceminister Andżeliki Możdżanowskiej w piątek, 15 lutego br. Celem wizyty było zapoznanie się z funkcjonowaniem kępińskiej placówki, a także znalezienie rozwiązania problemów, z którymi boryka się obecnie oraz omówienie kwestii związanych z jej rozwojem.
W wizycie w Kępnie uczestniczyli także poseł na Sejm RP Tomasz Ławiniczak, dyrektor Wydziału Zdrowia Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego w Poznaniu Damian Marciniak oraz dyrektor szpitala w Ostrowie Wielkopolskim Dariusz Bierła.
W asyście starosty kępińskiego Roberta Kieruzala i wicestarosty Alicji Śniegockiej goście odwiedzili szpital, gdzie spotkali się z dyrekcją i obejrzeli m.in. lądowisko, oddział nefrologiczny, nowy tomograf oraz część bloku operacyjnego.
Następnie w siedzibie Starostwa Powiatowego doszło do spotkania z członkami Zarządu Powiatu Kępińskiego, po którym odbyła się konferencja prasowa.
Spotkanie z dziennikarzami rozpoczął starosta R. Kieruzal. - Chcę w tym momencie definitywnie i stanowczo zdementować jakiekolwiek informacje, które miałyby być związane z wyjściem szpitala z tzw. sieci, prywatyzacją szpitala, bo już też takie słyszałem doniesienia. To jest nieprawda. Moim zadaniem było właśnie spowodowanie takiej sytuacji, jaka jest dzisiaj, gdzie spotykamy się i rozmawiamy merytorycznie o pewnych szansach, oczywiście też zagrożeniach, ale przede wszystkim o możliwości rozwoju szpitala kępińskiego. (…) Mam nadzieję, że tym sygnałem uspokoimy mieszkańców, którzy są zaniepokojeni, a takie sygnały do nas docierają - mówił starosta, stanowczo zaprzeczając doniesieniom o możliwości wyjścia kępińskiej placówki z sieci szpitali. - Nie ma takiej możliwości. To, co się pisze, to, co się słyszy, to, co się czyta w komentarzach, ma się nijak do rzeczywistości.
Zaskoczenia doniesieniami o możliwości „wypadnięcia” szpitala w Kępnie z sieci nie ukrywała też dyrektor wielkopolskiego oddziału NFZ A. Pachciarz. – Żeby wypaść z sieci, która, jak państwo zapewne wiecie, gwarantuje kontrakt bez konkursu, trzeba się naprawdę wysilić. Rzeczą, o którą należy się zatroszczyć, (…), to jest poziom realizacji umowy. Jeśli ktoś zrealizuje umowę ryczałtową poniżej 98% lub nie będzie dbał o procedury szpitalne, to jest ryzyko, że jego ryczałt się zmniejszy – wyjaśniła, informując jednocześnie, że wykonanie umowy przez kępiński szpital za drugie półrocze 2018 roku wynosi nieco ponad wymagane 98%, co potwierdzić musi jeszcze weryfikacja centralna.
Wiceminister zdrowia podkreśliła, iż priorytetem zawsze jest bezpieczeństwo mieszkańców i jakość udzielanych świadczeń. – W związku z tym, że docierały do nas sygnały, że są problemy z funkcjonowaniem szpitala w Kępnie na zaproszenie pani minister Andżeliki Możdżanowskiej postanowiłam przyjechać, aby porozmawiać na miejscu o tych problemach, z którymi państwo na co dzień się borykacie – powiedziała J. Szczurek-Żelazko. - Dzięki temu zaproszeniu i możliwości obecności w tym szpitalu miałam okazję zobaczyć wiele bardzo dobrych inwestycji, które powstały dzięki współpracy wielu wspaniałych ludzi: samorządowców, posłów, pani minister, pracowników szpitala. Inwestycji, które gwarantują państwa bezpieczeństwo. Lądowisko, które jest jednym chyba z lepiej zlokalizowanych i przygotowanych miejsc do przetransportowywania pacjentów jest tego dowodem.

~ bem

Więcej w nr 8 (1314) 2019 r. „Tygodnika Kępińskiego”.