KKO: Runda jesienna prawie zakończona, pozostało odrabianie zaległości
Zespoły Kaliskiej Klasy Okręgowej po raz przdostatni w tym roku rywalizowały o punkty mistrzowskie. Przerwę zimową w fotelu lidera spędzą piłkarze Klubu Sportowego Opatówek. Pierwsze miejsce piłkarze spod Kalisza zapewnili sobie przed dwoma tygodniami, a mistrzostwo jesieni przypieczętowali wymęczonym zwycięswem nad Raszkowianką Raszków. Nie oznacza to jednak końca zmagań na zapleczu czwartej ligi, bowiem dopiero najbliższy weekend przyniesie jesienne ostatki. Po raz ostatni w tym roku zespoły walczyć będą o ligowe punkty. W ten weekend zespoły będą odrabiać zaległości z wcześniejszych kolejek pierwszej rundy.
Biały Orzeł Koźmin Wielkopolski, Ostrovia 1909 Ostrów Wielkopolski, Polonia Kępno, Pogoń Nowe Skalmierzyce, a ostatnio LKS Gołuchów to tylko niektóre drużyny piłkarskie, które będąc mistrzem jesieni Kaliskiej Klasy Okręgowej w poprzednich sezonach, wywalczyły awans do czwartej ligi. Od sezonu 2005/2006 (pierwszego dla piłkarzy nożnych Pogoni Nowe Skalmierzyce w klasie okręgowej po awansie z A klasy) czterokrotnie się zdarzyło, aby drużyna, która po rundzie jesiennej klasy okręgowej była na pierwszym miejscu, nie zagrała w czwartej lidze. W sezonie 2005/2006 Orzeł Mroczeń na koniec rozgrywek nie zdołał utrzymać pierwszej lokaty i do czwartej ligi awansowała ostatecznie Centra Ostrów Wielkopolski. W sezonie 2009/2010 mistrzem jesieni była Centra Ostrów Wielkopolski, ale na zaplecze trzeciej ligi awansował LKS Jankowy. Podobna sytuacja miała miejsce w sezonach 2011/2012 i 2012/2013. Mistrzami półmetka były kolejno Klub Sportowy Opatówek i Pogoń Nowe Skalmierzyce, ale do czwartej ligi awans zapewniły sobie KKS Kalisz (występujący wówczas pod nazwą KKS Włókniarz 1925 Kalisz) oraz Orzeł Mroczeń. W tym sezonie mistrzem jesieni jest Klub Sportowy Opatówek. Drużyna spod Kalisz w czternastu meczach zgromadziła 40. punktów. Gracze z Opatówka zapewne poprawią ten dorobek bowiem mają do rozegrania jeszcze zaległe spotkanie ze Stalą Pleszew. Póki co KS Opatówek odniósł trzynaście zwycięstwa i zanotował jeden remis. Piłkarze lidera półmetka mogą też pochwalić się najlepszą formacją defensywną w klasie okręgowej, o czym świadczy liczba straconych goli – zaledwie pięć. Podopieczni trenera Rafała Stępienia znakomicie też sobie radzą w ofensywie, strzelili rywalom trzydzieści dziewięć goli. W niedzielę (19 listopada) piłkarze z Opatówka wyjazdowym meczem ze Stalą Pleszew zakończą pierwszą część sezonu. W spotkaniu w Pleszewie lider półmetka będzie odrabiać zaległości z pierwszej kolejki sezonu. Zaległy mecz dziesiątej serii gier rozegrają natomiast mroczenianie. Drużyna Marka Wojtasiaka w sobotę wybiera się do Brzezin na starcie z tamtejszą Olimpią. Pierwotnie spotkanie miało odbyć się 8 października, ale fatalny stan murawy w Brzezinach sprawił, że spotkanie nie doszło do skutku. W najbliższy weekend zaległości odrabiać będą jeszcze piłkarze czterech innych zespołów. Zefka Kobyla Góra zmierzy się przed własną publicznością z Zielonymi Koźminek, a krotoszyńska Astra podejmie Piasta Czekanów. Ostatnim akcentem klasy okręgowej w 2017 roku będzie również zaległe spotkanie z jedenastej kolejki. Zefka zagra w nim z Victorią Skarszew. Pozostałe zespoły na ligowe boiska wybiegną dopiero wiosną przyszłego roku. Pierwsza część sezonu nie mogła być i nie była udana dla wszystkich zespołów. Kibiców w regionie najbardziej interesowały losy trójki przedstawicieli powiatu kępińskiego na tym szczeblu rozgrywkowym. Bez względu na wynik zaległego meczu w Brzezinach, w rundzie jesiennej najlepiej radził sobie Orzeł Mroczeń, który pierwszą część sezonu zakończy w czołowej piątce tabeli. Zdecydowanie gorzej wiodło się Pogoni Trębaczów oraz Victorii Laski. Beniaminek grał ambitnie, ale nie wystarczyło to do zbudowania solidnej zaliczki punktowej przed wiosennym startem decydującej części sezonu. Zdecydowanie lepiej wiosło się drużynie z Trębaczowa, która wiosną będzie musiała jednak mocno zapracować na ligowy byt.
~ BAS
Bądź pierwszy!