Kultura i oświata: Redakcja poleca (TK 22/2023)
Prezentujemy kolejne pozycje wydawnictw zaprzyjaźnionych z „Tygodnikiem Kępińskim”. Tym razem są to książki wydane przez: „Filia”, „Zysk i S-ka” oraz „Novae Res”. Przypominamy, że książki te można wygrać, przesyłając do redakcji poprawne hasło rozwiązanej krzyżówki z bieżącego numeru „TK”.
Mariola Kłodawska - "Wokół zbrodni"
Okrutni mordercy, którzy żyli tuż obok swoich ofiar. Estibaliz Carranza po zamordowaniu i rozczłonkowaniu ciał partnerów, trzymała ich szczątki w piwnicy pod swoją lodziarnią. Gertrude Baniszewski wciągnęła grupę dzieci w zbrodnię, w trakcie której torturowali i zamęczyli na śmierć 16-letnią Sylvię Likens. Jenelle Potter nakłoniła najbliższych do zabicia młodych rodziców, tworząc fikcyjną postać Chrisa – agenta CIA. Co się stało z Ann Gotlib, która zaginęła w wieku 12 lat z terenu centrum handlowego w Louisville w stanie Kentucky 1 czerwca 1983 r.? Mariola Kłodawska, autorka kanału YT „Kartoteka” z właściwą sobie przenikliwością opisuje przerażające sprawy kryminalne, te rozwiązane i te, które czekają jeszcze na odkrycie.
Wydawca: Filia
Kategoria: Thriller
Jarosław Rabenda - "Testament lubieżnika"
Bożydarowi, wychowanemu przez despotyczną babkę, skrajną dewotkę, od najmłodszych lat wpajano, że cielesne przyjemności są największym grzechem, a pewność siebie jest tożsama z pychą. Nic dziwnego, że młody mężczyzna stroni od silnych kobiet, irracjonalnie lęka się wpływu Boga na swoje życie, a wszystkie jego związki z płcią przeciwną kończą się katastrofą. W nieporadny sposób odkrywając swoją seksualność, Bożydar szuka jednocześnie zrozumienia i odrobiny ciepła. „Testament lubieżnika” to fascynująca podróż po meandrach męskiej duszy, historia gwałtownych upadków i powolnego podnoszenia się. Śmiech przeplata się tutaj z rozpaczą, miłość z nienawiścią, a wszystko okraszone zostało sporą dawką erotyzmu.
Wydawca: Novae Res
Kategoria: Powieść obyczajowa
Herman Pontzer - „Spalaj się! Jak naprawdę spalamy kalorie, tracimy na wadze i zachowujemy zdrowie"
Codziennie spalamy 2000 kalorii. Schudniemy, jeśli będziemy ćwiczyć i ograniczymy spożycie węglowodanów. Prawda? Fałsz! Uczy się nas, żeby myśleć o naszych ciałach jak o prostych silnikach: pobieramy „paliwo” z żywności i spalamy je, wykonując ćwiczenia. Wszelka niewykorzystana energia gromadzona jest jako tłuszcz. Jeśli zakumulowałeś zbędny tłuszcz, po prostu więcej ćwicz, żeby go spalić. W rzeczywistości proces metabolizmu jest o wiele bardziej skomplikowany – nasze ciała są produktem ewolucji, a nie wymysłem inżyniera. Tak naprawdę spalamy prawie 3000 kalorii dziennie, bez względu na nasz poziom aktywności. Ta genialna ewolucyjna strategia pozwalała ludziom przetrwać w czasach głodu, jednak teraz prowadzi do epidemii otyłości.
Wydawca: Zysk i S-ka
Kategoria: Poradnik
Bądź pierwszy!