Laski: O dziejach krainy w dorzeczu Pomianki

Promocja wydanej przez Towarzystwo Przyjaciół Lasek LUKUS publikacji „Laski znane i odkrywane. Przeszłość miejscowości i jej najbliższej okolicy” autorstwa Floriana Piaseckiego.

Zorganizowane przez Towarzystwo Przyjaciół Lasek LUKUS spotkanie, promujące publikację autorstwa Floriana Piaseckiego, odbyło sie 15 grudnia 2018 r. w sali Domu Ludowego w Laskach.
Uroczystość uświetnili swą obecnością: poseł na Sejm RP i jednocześnie prezes Towarzystwa Społecznego „TILIA” Bożena Henczyca, wójt gminy Trzcinica Grzegorz Hadzik, radni Rady Powiatu Kępińskiego z terenu gminy Trzcinica - Renata Ciemny i Tomasz Gatner, przewodniczący Rady Gminy Trzcinica Zdzisław Mikołajczyk, kierownik Posterunku Policji w Laskach Sebastian Skrobek, a także nauczyciele Zespołu Szkół w Laskach. Ponadto przybyli przedstawiciele zaprzyjaźnionych organizacji społecznych z terenu powiatu kępińskiego i ostrzeszowskiego oraz wielu mieszkańców Lasek.
Wszystkich zebranych powitał prezes TPL LUKUS Paweł Trzęsicki, nakreślając cel spotkania, a następnie zaprasając gości do wysłuchania recitalu Marka Kowalskiego. W jego trakcie zaprezentowano piosenki skomponowane m.in. do tekstów stworzonych przez lokalnych poetów.
Kolejnym punktem programu była prezentacja publikacji przez jej autora. - Proszę Państwa, abyście nie kierowali się wyłącznie tytułem książki, który sugeruje jakoby treści zawarte w publikacji przedstawiały wyłącznie historię miejscowości Laski. (...) Książka omawia dzieje krainy w dorzeczu Pomianki – mówił F. Piasecki. - Oczywiście, traktuje je obowiązkowo z perspektywy dawnych wielkich parafii rzymskokatolickich: Opatowa i Trzcinicy, należących do śląskiej Kurii Biskupiej we Wrocławiu. Pokazuje prastary szlak komunikacyjny z Wielunia do Namysłowa i Brzegu oraz przynależność do Ziemi Wieluńskiej, powiatu wieluńskiego, ostrzeszowskiego i kępińskiego. Przypomina przynależność do Księstwa Opolskiego – opowiadał. - Na ile istotne i nadal aktualne pozostają nasze wspólne więzi, dowiecie się Państwo z promowanego opracowania. (...) Nie twierdzę, jakoby ta książka wyczerpała całą wiedzę o naszej krainie. Tak oczywiście nie jest. Myślę, że publikacja ta zwiększy aktywność następnych regionalistów, którzy będą bardziej dociekać i korzystając z nowoczesnych narzędzi, precyzyjniej pokazywać naszą ciekawą, dziejową przeszłość.

~ Oprac. bem

Więcej w nr 2 (1308) 2019 r. „Tygodnika Kępińskiego”.