Łęka Mroczeńska: „Kto dobrze orze, ma chleb w komorze”
Gospodarzem dożynek gminy Baranów było sołectwo Łęka Mroczeńska.
W sobotę, 1 września br., odbyły się dożynki gminy Baranów. Ich gospodarzem było sołectwo Łęka Mroczeńska. Mszę świętą dożynkową w kaplicy w Grębaninie odprawił ks. Daniel Kalis. Tradycyjnym elementem obrzędu dożynkowego jest z pewnością korowód. To niezwykle barwne widowisko z udziałem delegacji ze wszystkich sołectw i gości zaproszonych na święto plonów. W tegorocznych dożynkach udział wzięli: poseł na Sejm RP Bożena Henczyca, członek Zarządu Województwa Wielkopolskiego Marzena Wodzińska, delegacja z węgierskiej gminy partnerskiej Tiszanána z burmistrzem Josefem Tothem, wójt Baranowa Lubelskiego Robert Gagoś, członek Zarządu Powiatu Kępińskiego Michał Błażejewski, radni gminy Baranów, sołtysi, Koła Godpodyń Wiejskich, seniorzy i mieszkańcy gminy. Korowód poprzedzała asysta jeźdźców i amazonek ze stajni „Respekt” Marty i Łukasza Wylęgów. Dożynkowy korowód stanowi równocześnie niezwykłe zwierciadło, w którym przegląda się i historia, i zasobność wsi – organizatora dożynek. Łęka Mroczeńska to ledwie 84 gospodarstwa, a wśród 479 jej mieszkańców zaledwie 24 żyje tylko z rolnictwa. Jak jednak przekonywało dożynkowe hasło na jednym z domostw – „Kto dobrze orze, ma chleb w komorze”. Pomagają w tym na pewno potężne, nowoczesne maszyny rolnicze, których wartość można wycenić na jakieś 2 miliony złotych. A zobaczyliśmy je właśnie w dożynkowym korowodzie. Niezwykłego kolorytu dodał sobotniemu widowisku udział poszczególnych sołectw walczących przecież o nagrodę za najładniejszą prezentację.
Na miejscu uroczystości przywitał wszystkich sołtys Łęki Mroczeńskiej Łukasz Jerzyk. Mówił też o tegorocznych plonach, dużo skromniejszych niż ubiegłoroczne. Najważniejsza część obrzędu dożynkowego ceremoniału to obrzęd wieńca i chleba. Starostowie dożynek – Patrycja Jerzyk i Andrzej Olejnik – obdarowali chlebem z tegorocznej mąki wójta gminy Baranów Bogumiłę Lewandowską Siwek. Towarzyszyła temu pieśń „Plon, niesiemy plon” w wykonaniu zespołu „Słupianie”. Podczas swojego przemówienia dziękowała rolnikom za ich codzienny trud. - Dożynki to święto ludzi, którzy nam dają chleb. Dziękuję wam za pracę. Dzięki niej mamy co jeść – mówiła wójt.
Podczas święta plonów w Łęce Mroczeńskiej przeprowadzono konkursy na najbarwniej ustrojone gospodarstwo, najpiękniejszy wieniec dożynkowy oraz na najładniejszy wóz w korowodzie dożynkowym. W pierwszym konkursie zwyciężył Robert Krawczyk, w drugim – sołectwo Marianka Mroczeńska, a najbardziej oryginalny wóz w korowodzie przygotowała grupa seniorów z Mroczenia.
Podczas dożynek Łęce Mroczeńskiej nie zabrakło atrakcji dla dzieci i dorosłych. Można tam było nauczyć się pleść wianki albo kosze z wikliny. Artystycznym uzupełnieniem festynu była „Biesiada Polska” oraz koncert zespołu „Dejw”. Najwytrwalsi amatorzy muzyki i tańca bawili się niemal do białego rana.
~ ems
Bądź pierwszy!