Portal społeczno-kulturalny regionu kępińskiego
Leona, Leonarda, Lesławy 26 Listopada 2024, 10:25
Dziś 7°C
Jutro 7°C
Sport
6 Marca, 2019

Łęka Mroczeńska: Za co kochamy siatkówkę?

W siatkówkę trudno gra się na podwórku, bo w przeciwieństwie do piłki nożnej, oprócz umiejętności, potrzebne jest trochę zaplecza. Zasady gry wymagają przyswojenia, a sędziowanie nie należy do łatwych. Ale siatkówka to przepiękny sport wymagający siły i techniki, specyficznej taktyki, oryginalnych zagrań. Poza tym ten sport nie należy do łatwych, potrzeba dużej pracy, skupienia i wytrwałości na treningach. Polskie dzieci kochają siatkówkę. Kochają ją również dziewczynki i chłopcy w Baranowie, Mroczeniu, Donaborowie, Słupi i Łęce Mroczeńskiej. A za co? Przeczytajcie wypowiedzi uczestników I Mistrzostw Gminy w Minisiatkówce Dziewcząt i Chłopców, które rozegrane zostały 19 i 20 lutego br. w sali gimnastycznej szkoły w Łęce Mroczeńskiej.

Paulina: Siatkówkę lubię za emocje. Tutaj nikt nie udaje – przegrasz, jest ci smutno, to płaczesz. Po wygranej jest niesamowita radość, okrzyki, łzy szczęścia. Na pewno są to też wspaniałe akcje, szybkie piłki, niesamowite obrony.
Marcin: Siatkówka dostarcza nam tyle sprzecznych uczuć: jest radość po każdym zdobytym punkcie, zwycięskim meczu i całym turnieju, kiedy emocje są chyba najsilniejsze, w szczególności, kiedy naszym siatkarzom uda się wywalczyć jakiś medal. Ale jest też smutek, kiedy, niestety, zwycięstwa nie uda się uzyskać, a jedna piłka, jeden punkt, mogą przesądzić o przegranej.

~ ems

Więcej w nr 9 (1315) 2019 r. „Tygodnika Kępińskiego”.

Komentarze

Pozostało znaków: 1000

Redakcja Tygodnika Kępińskiego nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez Internautów. Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy, naruszające normy prawne, obyczajowe lub niezgodne z zasadami współżycia społecznego będą usuwane.

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!