Mnichowice: Antoni Gabriel wciąż zaskakuje
Antoni Gabriel z Mnichowic zasłynął tym, że w 1936 r. odbył lot samolotem własnej konstrukcji. Wiemy też, że zbudował wózek inwalidzki napędzany siłą mięśni rąk, a w czasie II wojny światowej – kiedy przebywał w radzieckiej niewoli – sporządził „skalpel” potrzebny lekarzowi do przeprowadzenia cesarskiego cięcia. Ale to nie wszystko. Niedawno odkryłem, że ten nietuzinkowy człowiek pełnił służbę w najsłynniejszym polskim dywizjonie w Wielkiej Brytanii…
Któż z nas nie słyszał o rozsławionym przez Arkadego Fiedlera (1894-1985) legendarnym dywizjonie 303, który w czasie II wojny światowej był najlepszą i najskuteczniejszą jednostką lotnictwa myśliwskiego w Wielkiej Brytanii? Służący w nim Karol Henneberg, Witold Łokuciewski, Witold Paszkiewicz, Marian Pisarek, Witold Urbanowicz, Jan Zumbach czy Mirosław Ferić (ostatni z wymienionych pochodził z Ostrowa Wielkopolskiego) stanowili elitę wśród pilotów. Okrzyknięto ich asami lotnictwa! Ale na miano bohaterów zasłużyli też polscy mechanicy.
Okazuje się, że na liście personelu technicznego wspomnianego 303 Dywizjonu Myśliwskiego Warszawskiego im. Tadeusza Kościuszki figuruje… Antoni Gabriel (1911-1991) z Mnichowic! Do tej słynnej jednostki trafił jednak jakieś trzy lata po Bitwie o Anglię, która toczyła się latem i jesienią 1940 r. Wiemy, że do Sił Powietrznych Royal Air Force nasz krajan zaciągnął się 21 kwietnia 1943 r.
~ Jacek Kuropka
Więcej w nr 12 (1369) 2020 r. „Tygodnika Kępińskiego”.
Bądź pierwszy!