Piaski: 1058 km górskimi szlakami, by pomóc podopiecznym fundacji
Łukasz Jasiński, strażak ochotnik z Piasków koło Opatowa, znany jako „Jaśko”, pod koniec maja ruszy na wyprawę, podczas której pokona 1058 km długodystansowego szlaku w Czechach. Tym samym, przemierzy pieszo o 408 km więcej niż liczy rozciągłość terytorium Polski z południa na północ (w przybliżeniu 650 km). Cała podróż zostanie zrealizowana w zaledwie 24 dni. A to wszystko po to, by wesprzeć ważny cel, czyli budowę pierwszego Rodzinnego Domu Pomocy Społecznej w Opatowie. Zamieszkają w nim m.in. dorośli wychowankowie Fundacji Happy Kids, którzy mierzą się z różnego rodzaju dysfunkcjami i nie są w stanie samodzielnie funkcjonować w społeczeństwie.
Od życiowego zakrętu po zdobywanie rekordów
Przygoda Łukasza Jasińskiego z górami i marszami długodystansowymi rozpoczęła się już 5 lat temu, kiedy sam znalazł się na życiowym zakręcie. Wyszedł z niego tylko dzięki silnej woli, pomocy psychologa i wówczas nowo odkrytej pasji, jaką stały się dla niego górskie wędrówki. Zatem jak wyglądały pierwsze kroki Łukasza na wyżynnych szlakach? - Wszystko zaczęło się od zdobycia 28 najwyższych szczytów wszystkich pasm górskich w naszym kraju, czyli tzw. Korony Gór Polski. Co ciekawe, cel ten udało mi się osiągnąć bardzo sprawnie, a to z kolei sprawiło, że zacząłem mieć apetyt. Wtedy moje zainteresowanie przykuły ultra maratony i górskie wyprawy o dużym stopniu trudności.
~ Fundacja Happy Kids
Więcej w nr 20 (1530) 2023 r. „Tygodnika Kępińskiego”
Bądź pierwszy!