Piłka nożna: Co słychać u rywali Polonii i Orła?
Za niespełna dwa miesiące czwartoligowcy oraz zespoły z jego zaplecza rozpoczną drugą część sezonu 2018/2019. Wiosna w obu klasach rozgrywkowych zapowiada się pasjonująco, a walka pójdzie zarówno o awans, jak i utrzymanie. O tym, co dzieje się w kępińskim i mroczeńskim klubie piszemy na bieżąco. Postanowiliśmy więc sprawdzić, co dzieje się w klubach rywali piłkarzy Polonii i Orła.
MKS Lubuszanin Trzcianka
Lubuszanin Trzcianka, lider wielkopolskiej czwartej ligi, przygotowania do rundy wiosennej rozpoczął już 8 stycznia. Na pierwszych zajęciach, które odbyły się na obiektach Ośrodka Sportu i Rekreacji w Trzciance zameldowało się 23 zawodników. Oprócz piłkarzy, którzy występowali jesienią, w zajęciach uczestniczyło dwóch wychowanków z zespołu juniorów oraz zawodnik, który najprawdopodobniej zasili drużynę wiosną. Podczas zajęć, przeprowadzono trening biegowy w terenie oraz zajęcia na siłowni. Szkoleniowiec drużyny Jarosław Feciuch opracował szczegółowy plan przygotowań. Lubuszanin w trakcie zimowych przygotowań rozegra pięć meczów sparingowych. Pierwszym rywalem lidera czwartej ligi będzie Lubuszanin Drezdenko, a spotkanie zostanie rozegrane na boisku z Barlinku. Kolejne dwa mecze kontrolne Lubuszanin rozegra w Poznaniu. 4 lutego zmierzy się z Polonią Leszno, a tydzień później z trzecioligowym Górnikiem Konin. 18 lutego lider czwartej ligi uda się natomiast do Wągrowca na mecz z Pogonią Łobżenica. W próbie generalnej przed meczami o stawkę gracze z Trzcianki zagrają z Obrą Kościan, a starcie z ligowym rywalem odbędzie się na boisku ze sztuczną nawierzchnią w Grodzisku Wielkopolskim. Rywal kępińskiej Polonii pierwszy mecz o stawkę w 2019 rozegra już na początku marca (4.03). Nie będzie to jednak mecz ligowy, a spotkanie w ramach Pucharu Polski szczebla regionalnego. Lubuszanin zmierzy się w nim z Płomieniem Połajewo. Na ligowe boiska gracze Lubuszanina wrócą 11 marca, by w zaległym meczu zmierzyć się z Unią Swarzędz.
KS Piast Kobylin
W trakcie zimowej przerwy sporo działo się w Kobylinie. Dotychczasowy szkoleniowiec, Paweł Janas, rozstał się z Piastem i przeniósł do Jaroty Jarocin. Wraz z Piotrem Grabarkiem ma pomóc klubowi w odbudowie. Do swojego klubu po okresie wypożyczenia powrócił także defensor Alan Janowski. Z kolei bramkarz Bartosz Kubiak będzie reprezentował barwy Gromu Golina, walczącego o awans do Kaliskiej Klasy Okręgowej. Nowym trenerem pierwszej drużyny Piasta został Jarosław Plota, związany dotychczas z Orlą Jutrosin. Kobylinianie rozegrają sparingi z Jarotą Jarocin, Klubem Sportowym Opatówek, Phytopharmem Klęka, WKS-em Witaszyce i Ogniwem Łąkociny. Pierwszym poważnym testem rywala Orła Mroczeń będzie marcowy pojedynek z Jarotą w ramach Okręgowego Pucharu Polski.
KKS Biały Orzeł Koźmin Wlkp.
Kolejny rywal mroczeńskiego Orła przygotowania do rundy wiosennej rozpoczął w czwartek, 10 stycznia. W pierwszych tygodniach przygotowań koźminianie pracowali na siłowni oraz odbywali jednostki treningowe na świeżym powietrzu. Podopieczni trenera Dariusza Maciejewskiego, których czeka niezwykle trudna runda rewanżowa, mecze kontrolne będą rozgrywać na sztucznym boisku w Jarocinie. Zmierzą się w nich ze Spartą Miejska Górka, Gromem Golina, Wisłą Borek Wielkopolski, Czarnymi Dobrzyca, Lwem Pogorzela i GKS-em Żerków. Balansujący nad strefą spadkową koźminianie są w bardzo trudnej sytuacji. Pod znakiem zapytania stanęła bowiem przyszłość pięciu podstawowych graczy Białego Orła, którzy zastanawiają się nad rezygnacją z dalszej gry w klubie z Koźmina Wielkopolskiego.
SKP Słupca
Eks-czwartoligowiec, a obecnie jeden z głównych faworytów do powrotu do czwartej ligi póki co boryka się z problemami personalno-organizacyjnymi w klubie. Dotychczasowi członkowie zarządu SKP zapowiedzieli, że nie wystartują w najbliższych wyborach w klubie. I już teraz szukają następców, zachęcając do pracy wszystkich, którym leży na sercu dobro słupeckiej piłki. Wybory w SKP odbędą się na początku lutego, a obecne władze klubu szukają swoich następców. Władze klubu zaznaczają jednak, że SKP nie posiada obecnie żadnych poważnych zobowiązań finansowych, a sytuacja klubu jest dobra. Stowarzyszenie prowadzi obecnie trzynaście grup piłkarskich, w których trenuje około trzysta osób. Najpoważniejszym problemem jest infrastruktura sportowa. W Słupcy mało jest obiektów sportowych i nie ma gdzie trenować. Piłkarze SKP nie zważając na personalne zamieszanie w klubie, w spokoju przygotowują się do rundy wiosennej. Trener Wojciech Hanke ma prawo być zadowolonym z frekwencji oraz obecności zawodników, którzy mają duże szanse na angaż w Słupcy.
Bądź pierwszy!