Piłka nożna: Historyczne zwycięstwo Polonii w turnieju Pastuszka
Czwartoligowa Polonia Kępno, po raz pierwszy w historii, została halowym mistrzem okręgu kaliskiego. W finale tegorocznej edycji, rozgrywanego w Opatówku, Halowego Turnieju Seniorów im. Generała Edwarda Pastuszka piłkarze z Alei Marcinkowskiego pokonali obrońcę trofeum, trzecioligowego Jarotę Jarocin. Trzecie miejsce, po zwycięstwie nad LKS-em Gołuchów, wywalczyli gracze także trzecioligowej Centry Ostrów Wielkopolski. Dla biało-niebieskich był to ostatni piłkarski akcent tej jesieni. Drużyna Bogdana Kowalczyka uda się teraz na krótki urlop, by już za niespełna miesiąc rozpocząć przygotowania do drugiej części sezonu.
W tym roku gospodarzem zmagań w Halowym Turnieju Seniorów im. Generała Edwarda Pastuszka była Hala Widowiskowo-Sportowa im. Polskich Olimpijczyków w Opatówku. Tegoroczna edycja turnieju tradycyjnie miała silną obsadę. Organizatorzy zaprosili do udziału ligową czołówkę z trzecioligowymi Centrą 1946 Ostrów Wielkopolski, Jarotą Jarocin, czwartoligowymi Polonią Kępno oraz LKS-em Gołuchów na czele. – W tradycji Okręgowego Związku Piłki Nożnej w Kaliszu jest już organizowanie tego turnieju. Myślę, że każdego roku jest on zawsze ciekawy. Staramy się, aby turniej co roku miał najsilniejszą obsadę, ale nie zawsze się to udaje. Nie mniej jednak mecze zazwyczaj są zacięte i atrakcyjne dla kibiców, którzy odwiedzają hale. W tym roku udało nam się zaprosić do Opatówka czołowe zespoły naszego okręgu, ale nie zabrakło też liczniejszego grona przedstawicieli niższych szczebli rozgrywkowych – powiedział Wojciech Kwiatkowski, wiceprezes Kaliskiego Okręgowego Związku Piłki Nożnej. Do udziału w turnieju kaliski związek tradycyjnie już postanowił zaprosić osiem zespołów. Dwa z nich reprezentowały trzecią ligę, a do tego gronia należały Jarota Jarocin oraz Centra 1946 Ostrów Wielkopolski. Także dwóch reprezentantów miała czwarta liga, ten szczebel rozgrywkowy reprezentowały zespoły Polonii Kępno oraz LKS-u Gołuchów. Z kolei aż czterech przedstawicieli miała Kaliska Klasa Okręgowa, ten najniższy szczebel reprezentowały w Opatówku: Piast Kobylin, Victoria Skarszew, Zieloni Koźminek oraz gospodarze, czyli miejscowy Klub Sportowy. Występujące na co dzień w klasie okręgowej zespoły nie były w stanie sprawić niespodzianki i przepadły w turnieju w fazie grupowej. Wydawało się, że ton rywalizacji w obu grupach będą nadawały trzecioligowe zespoły z okręgu kaliskiego. Grająca w grupie drugiej Centra 1946 Ostrów Wielkopolski napotkała jednak na bardzo silny opór ze strony czwartoligowca z Kępna. Do ostatniego spotkania grupowego, które decydowało o ostatecznej kolejności, oba zespoły szły łeb w łeb. Na zwycięstwo Centry nad Victorią Skarszew 2:0 biało-niebiescy odpowiedzieli skromnym triumfem nad Piastem Kobylin (1:0, bramka Wojciecha Drygasa). W drugiej kolejce fazy grupowej Polonia, także 1:0, ograła Victorię Skarszew. Ostrowianie odpowiedzieli czterobramkowym triumfem nad drużyną z Kobylina i w tym momencie stało się jasne, że piłkarze z Kępna, aby myśleć o wygraniu grupy i zapewnieniu sobie prawa gry w finale, będą musieli w ostatnim meczu ograć drużynę Centry. Biało-niebiescy po raz kolejny wygrali 1:0. Od początku spotkania późniejsi triumfatorzy zawodów grali znakomicie w defensywie oraz byli bardziej przekonywujący w ataku. Blisko szczęścia był Wojciech Drygas, którego strzał odbił się od obu słupków, ale piłka nie wpadła do bramki. Było to chyba najlepsze spotkanie w fazie grupowej, a jego ozdobą składna akcja drużynowa, po której Jakub Górecki otworzył i tym samym ustalił wynik spotkania. W końcówce Centra mocno przycisnęła. Ostrowianie ściągnęli nawet bramkarza, ale posunięcie to nie przyniosło spodziewanych rezultatów. W wielkim finale Polonia rywalizowała z Jarotą Jarocin, która okazała się najlepsza w grupie pierwszej. Prestiżu meczu finałowego z trzecioligowcem dodawał fakt, że jego rozjemcą był były znakomity sędzia, były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej oraz honorowy patron turnieju, Michał Listkiewicz. W mecz zdecydowanie lepiej weszli czwartoligowcy z Kępna, którzy za sprawą Michała Góreckiego objęli prowadzenie. Kilka minut później obrońcy Jaroty na własnej skórze przekonali się jak bardzo bezcelowa jest próba walki bark w bark z Filipem Latuskiem i ten ostatni wpisał się na listę strzelców. Chwilę później padła jednak bramka kontaktowa. Grzegorzowi Kubiszynowi udało się co prawda sparować strzał rywali, jednak przy dobitce był już bezradny. Zaraz po rozpoczęciu drugiej połowy padła bramka wyrównująca. Kępnianie nie podłamali się stratą prowadzenia i jeszcze raz postanowili przycisnąć faworyzowanego rywala. Opłaciło się, a bohaterem meczu finałowego został Jakub Górecki, który niemal w pojedynkę rozstrzygnął losy pojedynku. Polonia po raz pierwszy w historii sięgnęła po te trofeum. W całych zawodach gracze z Alei Marcinkowskiego stracili zaledwie dwie bramki, a spora w tym zasługa Grzegorza Kubiszyna, który wybrany został najlepszym bramkarzem turnieju. Najlepszym zawodnikiem turnieju został Mateusz Dunaj z Jaroty Jarocin. Ostatnia z nagród indywidualnych powędrowała w ręce piłkarzy czwartoligowego LKS-u Gołuchów. Królem strzelców tegorocznej edycji turnieju został Przemysław Skibiszewski.
~ BAS
Bądź pierwszy!