Piłka nożna: Mieszko przywitał się z III ligą
Mieszko Gniezno wywalczył awans do trzeciej ligi. W niedzielę piłkarze Mieszka, mistrzowie grupy północnej czwartej ligi, na własnym stadionie pokonali Victorię Września, mistrza grupy południowej 4:1 (1:1) i przypieczętowali awans, na który pracowali od sierpnia ubiegłego roku. Mieszko wraca na ten szczebel rozgrywkowy po siedmiu latach przerwy. Victoria z kolei, przegrywają baraże, w nadchodzącym sezonie będzie jednym z rywali Polonii Kępno w zreorganizowanej czwartej lidze.
Najpierw w czwartej lidze Mieszko Gniezno wygrał zdecydowanie rozgrywki w grupie północnej, a następnie w dwumeczu barażowym okazał się lepszy od Victorii Września, która z kolei wygrała rozgrywki grupy południowej. Już pierwszy mecz barażowy, który rozegrano na obiekcie Victorii Września, znacznie przybliżył do awansu drużynę z Gniezna. Mieszko wygrywając 2:1 zrobił ogromny krok w kierunku trzeciej ligi. Rewanżowe starcie wydawało się być zatem formalnością dla piłkarzy Mieszka, których w minioną niedzielę wspierała blisko trzytysięczna widownia. Tymczasem mecz rozpoczął się fatalnie dla podopiecznych Mariusza Bekasa. Już w 2. minucie goście wyszli na prowadzenie, po tym jak Paweł Lisiecki najprzytomniej zachował się w polu karnym i bez większych problemów pokonał Wiktora Beśkę. Gospodarze najwyraźniej potrzebowali takiego ciosu, który niezwykle szybko wybudził ich z letargu. W 7. minucie po indywidualnej akcji Marcina Trojanowskiego był już remis 1:1. Pomocnik biało-niebieskich mocnym strzałem pod poprzeczkę pokonał Tobiasza Nowickiego. Chwilę później doskonałą sytuację do podwyższenia prowadzenia miał Tomasz Bzdęga, ale jego uderzenie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego minimalnie minęło światło bramki przyjezdnych. Victoria odpowiedziała kilkanaście sekund później. Jacek Kopaniarz będąc sam na sam z bramkarzem Mieszka posłał piłkę tuż obok bramki miejscowych. Końcówka pierwszej części spotkania należała do Wrześni. Najpierw w dogodnej sytuacji pomylił się Piotr Sarbinowski, a tuż przed przerwą prosto w bramkarza Mieszka uderzył Jacek Kopaniarz. Na drugą połowę bardziej zmotywowani wyszli gospodarze, którzy ruszyli do ataków od pierwszej sekundy. W 51. minucie szczęścia z dystansu próbował Michał Steinke, ale golkiper z Wrześni był na posterunku. Siedem minut później ze skrzydła dośrodkował Tomasz Bzdęga, ale Damian Pawlak przestrzelił tuż obok bramki. Goniący wynik przyjezdni popełniali błędy. Taki, do spółki, popełnili Hubert Oczkowski i Tobiasz Nowicki. Zbyt słabe podanie obrońcy Victorii do bramkarza wykorzystał Damian Pawlak, który strzałem do pustej bramki dał prowadzenie swojemu zespołowi. Kwadrans przed końcem spotkania stało się jasne, że awansu do trzeciej ligi nic nie odbierze już piłkarzom Mieszka. Gracjan Goździk obsłużył dokładnym podaniem Damiana Pawlaka, a ten strzałem pod poprzeczkę pokonał golkipera z Wrześni. Sześć minut później padła czwarta bramka dla gospodarzy. Tym razem dośrodkowanie z lewego skrzydła przechwycił w polu karnym Adam Konieczny i zagrał do Krzysztofa Wolkiewicza, któremu nie pozostało nic innego jak wpakować piłkę do bramki pogrążonej drużyny z Wrześni. Victoria kończyła niedzielny mecz w liczebnym osłabieniu, po tym jak Łukasz Pietrzak otrzymał czerwoną kartkę. Ostatecznie drugie w ciągu tygodnia zwycięstwo Mieszko nad Victorią pozwoliło drużynie z Gniezna awansować do trzeciej ligi. Gracze z Gniezna dokonali tego w imponującym stylu, bowiem najpierw w rozgrywkach grupy północnej zupełnie zdominowali rozgrywki, a następnie okazali się bezkonkurencyjni w barażu. Mieszko wraca na ten szczebel rozgrywkowy po siedmiu latach przerwy. Warto dodać, że w barwach drużyny z Gniezna występuje Marcin Tomaszewski, który w przeszłości wychowywał się w Marcinkach Kępno, a później kontynuował swoją karierę w takich klubach jak Lech Poznań, MKS Kluczbork czy KKS Kalisz.
~ BAS
WYNIKI BARAŻU
Wynik 2. meczu
MKS Mieszko Gniezno 4 (1)
MKS Victoria Września 1 (1)
Bramki: 0:1 Paweł Lisiecki - 2’, 1:1 Marcin Trojanowski - 7’, 2:1 Damian Pawlak - 62’, 3:1 Damian Pawlak - 75’, 4:1 Krzysztof Wolkiewicz - 80’.
Mieszko: Wiktor Beśka – Tobiasz Garstka, Adrian Bartkowiak, Michał Steinke, Miłosz Brylewski, Marcin Trojanowski, Dawid Radomski (Marcin Tomaszewski - 70’), Tomasz Bzdęga, Gracjan Goździk, Krzysztof Wolkiewicz, Damian Pawlak (Adam Konieczny - 76’). Trener: Mariusz Bekas.
Victoria: Tobiasz Nowicki – Hubert Oczkowski, Paweł Lisiecki, Adrian Majewski, Patryk Krzyżanowski (Mikołaj Jankowski - 82’) – Jacek Kopaniarz (Maciej Matuszak - 60’), Bartosz Nowicki (Adrian Kruszyński - 8’), Szymon Krawczyński, Wiktor Kacprzak – Łukasz Pietrzak (Kacper Łabędzki - 65’) – Piotr Sarbinowski. Trener: Czesław Jakołcewicz.
Wynik 1. meczu
MKS Victoria Września 1 (1)
MKS Mieszko Gniezno 2 (0)
Bramki: 1:0 Maciej Matuszak - 25’, 1:1 Michał Steinke - 47’, 1:2 Dawid Radomski - 60’.
Victoria: Tobiasz Nowicki – Paweł Lisiecki (Adrian Kruszyński - 10’), Adrian Majewski, Hubert Oczkowski, Patryk Krzyżanowski, Bartosz Nowicki, Szymon Krawczyński (Mikołaj Jankowski - 62’), Łukasz Pietrzak (Kacper Łabędzki - 75’), Maciej Matuszak (Jacek Kopaniarz - 60’), Wiktor Kacprzak, Piotr Sarbinowski. Trener: Czesław Jakołcewicz.
Mieszko: Wiktor Beśka – Dawid Urbaniak (Tobiasz Garstka - 46’), Adrian Bartkowiak, Michał Steinke, Miłosz Brylewski, Marcin Trojanowski, Dawid Radomski, Tomasz Bzdęga, Gracjan Goździk, Krzysztof Wolkiewicz, Damian Pawlak (Adam Konieczny - 75’). Trener: Mariusz Bekas.
Bądź pierwszy!