Piłka nożna: Okręgówka budzi się ze snu
Po ponad stu dniach przerwy piłkarze klubów Kaliskiej Klasy Okręgowej wracają na ligowe boiska. Runda wiosenna wyjaśni ostatecznie, kto w kolejnym sezonie będzie grał na zapleczu czwartej ligi i kto zostanie zdegradowany do klasy A. Finansowo-organizacyjne zawirowania towarzyszące zimowym przerwom ominęły tym razem rozgrywki Kaliskiej Klasy Okręgowej, która rozpocznie rundę wiosenną w komplecie.
To będzie bardzo interesująca wiosna w Kaliskiej Klasie Okręgowej. Niezwykle wyrównana stawka ekip walczących o awans, ale zwłaszcza o utrzymanie zagwarantuje kibicom ogrom emocji. Tak przynajmniej sądzą trenerzy oraz większość kibiców. Po jesiennych grach na czele tabeli plasuje się Zefka Kobyla Góra, ale liderowi po piętach depczą ekipy z Rychtala i Witaszyc. Lider z Kobylej Góry ma obecnie niezbyt bezpieczną przewagę dwóch punktów nad wiceliderem z Rychtala i cztery nad trzecim w stawce WKS-em Witaszyce. Awans do Ligi Międzyokręgowej Kalisz-Konin uzyska tylko mistrz rozgrywek. Największe apetyty mają piłkarze z Kobylej Góry i Rychtala, którzy z pewnością są zdecydowanymi faworytami tegorocznych rozgrywek. Szyki faworytowi będzie chciała pokrzyżować grupa pościgowa, ale zadanie wcale nie będzie łatwe. Świadkami nie mniej zażartej walki będziemy także na dnie ligowej stawki. Na chwilę obecną tabelę zamykają piłkarze Victorii Laski, którzy już praktycznie pogrzebali swoje szanse na utrzymanie. Piłkarze z Lasek mają co prawda jeszcze matematyczne szanse, ale utrzymanie będzie graniczyć z cudem. Trenerzy i piłkarze dość zgodnym chórem twierdzą, że zbliżająca się wiosna powinna być niezwykle emocjonująca i z pewnością nie raz i nie dwa będziemy mogli przecierać oczy ze zdumienia śledząc przebieg rozgrywek w klasie okręgowej. Nie pozostaje nam nic innego jak przyłączyć się do tych głosów i liczyć na to, że do ostatniej kolejki będzie nam dane oglądać rywalizację na przyzwoitym poziomie.
~ BAS
Więcej w nr 11 (1317) 2019 r. „Tygodnika Kępińskiego”.
Bądź pierwszy!