Piłka nożna: Orzeł gromi i utrzymuje kontakt z czołówką

Piłkarze Orła Mroczeń wykorzystali atut własnego boiska i rozbili Vitcovię Witkowo aplikując jej aż pół tuzina goli. Trzy punkty pozwoliły podopiecznym Marka Wojtasiaka utrzymać kontakt ze ścisłą czołówką ligowej stawki. Strata Orła do prowadzącej dwójki wynosi wciąż siedem punktów. Tymczasem Wilki Wilczyn i Odolanovia Odolanów kontynuują zwycięski marsz. Oba zespoły wygrały po raz siódmy w tym sezonie i wciąż pozostają niepokonane w obecnych rozgrywkach ligowych.

Hitem siódmej serii gier na zapleczu czwartej ligi był pojedynek Stali Pleszew, która podejmowała Wilki Wilczyn, lidera tabeli. Podopieczni Łukasza Bandosza potrzebowali zwycięstwa, aby utrzymać kontakt z prowadzącym duetem. Mecz jednak nie ułożył się po myśli pleszewian. Goście na przerwę schodzili z dwubramkowym prowadzeniem. Najpierw z rzutu karnego trafił Krystian Robak. Gol do szatni był dziełem Mikołaja Nowakowskiego.
Po godzinie gry nadzieję na korzystny rezultat przywrócił Błażej Ciesielski. Stal miała swoje szanse na doprowadzenie do remisu, żadnej jednak nie wykorzystała. Wilki były za to do bólu skuteczne i w końcówce Patryk Grabowiecki rozstrzygnął losy meczu. Potknięcie pleszewian wykorzystała Astra Krotoszyn. W siódmej kolejce krotoszynianie zagrali na wyjeździe z Tulisią Tuliszków. Po dwóch przegranych meczach gracze Astry tym razem wywalczyli komplet punktów.

~ BAS

Więcej w nr 39 (1345) 2019 r. „Tygodnika Kępińskiego”.