Piłka nożna: Orzeł i GKS z kompletem punktów
Drugie zwycięstwo beniaminka z Rychtala. Tym razem drużyna Marcina Nowackiego pokonała na wyjeździe Piasta Kobylin. Spotkanie mogło się jednak ułożyć zupełnie inaczej. Trzy punkty zainkasowali też mroczenianie, ale na czele stawki znajdują się zespoły ze Skarszewa i Kazimierza Biskupiego.
Bardzo udany dla przedstawicieli powiatu kępińskiego był miniony weekend w rozgrywkach piątej ligi. Oba nasze zespoły zainkasowały komplet punktów, odnosząc zwycięstwa podczas meczów wyjazdowych. Wydaje się, że coraz większej pewności na zapleczu czwartej ligi nabierają gracze z Rychtala. Przed tygodniem GKS ograł Tulisię Tuliszków, a tym razem drużyna Marcina Nowackiego pokonała na wyjeździe Piasta Kobylin 1:0 (0:0). Wielkie emocje towarzyszyły też meczowi Orła Mroczeń w Czekanowie.
Drużyna z Mroczenia na starcie z Piastem do Czekanowa wybrała się osłabiona brakiem Rafała Janickiego oraz Jakuba Kupczaka. Mimo tych absencji Orzeł był zdecydowanym faworytem tego starcia, zwłaszcza, że drużyna z Czekanowa zamykała ligową stawkę po czterech seriach gier. – Na pewno miejsce Czekanowa w tabeli nie odzwierciedla potencjału i możliwości tej drużyny. Piast ma w swoich szeregach doświadczonych i ogranych zawodników, którzy potrafią grać w piłkę – przestrzegał przed lekceważeniem przeciwnika Marek Wojtasiak, trener mroczenian. Pierwsze minuty spotkania potwierdziły słowa ostrowskiego szkoleniowca Orła. Piast od samego początku zagrał wysoko i agresywnie. Goście z Mroczenia tylko szczęściu i postawie własnego bramkarza zawdzięczali, że nie przegrywali po pierwszym kwadransie różnicą dwóch bramek. Mocny początek gospodarzy zmobilizował jednak przyjezdnych, którzy po dwudziestu minutach prowadzili 2:0. Najpierw w 18. minucie niecodziennej urody asystą popisał się Marcin Grądowy, który obsłużył Marcina Góreckiego, a ten po przyjęciu piłki oddał strzał z półwoleja, pokonując bezradnego golkipera Piasta. Zanim miejscowi doszli do siebie po straconej bramce, przegrywali już 0:2.
~ BAS
Więcej w nr 36 (1393) 2020 r. „Tygodnika Kępińskiego”.
Bądź pierwszy!