Portal społeczno-kulturalny regionu kępińskiego
Leona, Leonarda, Lesławy 26 Listopada 2024, 12:40
Dziś 7°C
Jutro 7°C
Sport
20 Marca, 2019

Piłka nożna: Podział punktów w meczu na szczycie, pierwsza wiosenna porażka Polonii

W 22. kolejce grupy wielkopolskiej czwartej ligi Lubuszanin Trzcianka zremisował przed własną publicznością 1:1 (0:1) z Nielbą Wągrowiec. Tym samy gracze z Trzcianki utrzymali pierwsze miejsce w lidze z przewagą trzech punktów nad Nielbą. Remis na szczycie wykorzystała grupa pościgowa z Unią Swarzędz na czele. Drużyna ze Swarzędza ograła na wyjeździe Wartę Międzychód 3:0 (1:0) i do siedmiu punktów zmniejszyła stratę do liderującego Lubuszanina. Miano niepokonanego wiosną zespołu straciła Polonia Kępno. W sobotę sposób na podopiecznych Bogdana Kowalczyka znalazła Ostrovia 1909 Ostrów Wielkopolski.

Spotkaniem, które w miniony weekend wysuwało się na pierwszy plan było szlagierowe starcie w Trzciance, gdzie tamtejszy Lubuszanin podejmował Nielbę Wągrowiec. Starcie lidera z wiceliderem z pewnością nie rozczarowało licznie zgromadzonych na trybunach kibiców. Na stadionie pojawiło się ponad pół tysiąca sympatyków miejscowego Lubuszanina, którzy długo musieli czekać, aż ich ulubieńcy dadzą powody do radości. Od 21. minuty bowiem na prowadzeniu znajdowała się Nielba za sprawą trafienia Mikołaja Dobrzykowskiego. Choć tym razem bramki nie zdobył Tomasz Bzdęga, to zespół z Wągrowca bliski był trzeciego zwycięstwa wiosną. Komplet punktów odebrał mu jednak w doliczonym czasie gry Krystian Feciuch. Do wyrównania doszło w trzeciej z siedmiu minut doliczonego czasu. Lubuszanin rzucił się jeszcze do walki o zwycięstwo, Nielba zaś mecz kończyć musiała w dziesiątkę, bo drugą żółtą kartkę i w konsekwencji czerwoną kartkę otrzymał Mateusz Rozmarynowski. Na wynik spotkania już to jednak nie wpłynęło. Lubuszanin po raz pierwszy w tym sezonie nie był w stanie wygrać meczu przed własną publicznością, ale zdołali zachować miano niepokonanych na własnym terenie i co najistotniejsze zachowali trzypunktową przewagę nad wiceliderem z Wągrowca. Potknięcie, a właściwie podział punktów, w meczu na szczycie wykorzystali trzeci w stawce gracze ze Swarzędza. Unia bez problemów pokonała na wyjeździe Wartę Międzychód, zwyciężając 3:0. Gospodarze długo mogli mieć nadzieję na ugranie czegoś z wyżej notowanym rywalem, bo jeszcze na kilka minut przed końcem przegrywali tylko jedną bramkę, lecz ostatecznie ponieśli drugą z rzędu sromotną porażkę na własnym obiekcie. Warta wygrała zaledwie jeden z dziesięciu ostatnich pojedynków i jej sytuacja w tabeli zaczyna się robić coraz gorsza. Z kolei Unia dzięki zwycięstwu zniwelowała swoją stratę do liderującego Lubuszanina, a po ostatniej kolejce wynosi ona siedem punktów. Tymczasem szansy na włączenie się na powrót do gry o mistrzostwo nie wykorzystały zespoły z okręgu kaliskiego. Pogoń Nowe Skalmierzyce, Centra Ostrów Wielkopolski i Polonia Kępno solidarnie potraciły w weekend punkty. W przypadku dwóch pierwszych uzyskane remisy można przyjąć z umiarkowanym optymizmem, rywalami Pogoni i Centry były bowiem drużyny, które w dwóch pierwszych kolejkach zgarniały komplet punktów – odpowiednio Kotwica Kórnik i Victoria Września. W obu przypadkach przez dziewięćdziesiąt minut gole nie padały. Niska skuteczność martwić może szczególnie kibiców w Nowych Skalmierzycach. Pogoń jesienią była najskuteczniejszym zespołem rozgrywek, głównie za sprawą Dawida Kuczyńskiego i Adam Majewskiego, którzy razem zdobyli aż 29. bramek. W 2019 roku tymczasem wciąż czekają na swoje pierwsze ligowe trafienia. Ich kiepska dyspozycja przekłada się na fatalną postawę całego zespołu w wiosennej części rozgrywek.

~ BAS

Więcej w nr 12 (1318) 2019 r. „Tygodnika Kępińskiego”.

Komentarze

Pozostało znaków: 1000

Redakcja Tygodnika Kępińskiego nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez Internautów. Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy, naruszające normy prawne, obyczajowe lub niezgodne z zasadami współżycia społecznego będą usuwane.

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!