Piłka nożna: Sześć bramek i remis, który nie cieszy nikogo

Polonia-Marcinki Kępno ratuje cenny punkt, przystępując do sobotniego meczu gołą jedenastką. Mieszko Gniezno dostaje zadyszki, a liderująca Unia Swarzędz odjeżdża rywalom. Broni nie składa Górnik Konin, który odniósł drugie zwycięstwo z rzędu.

Zmagająca się przed sobotnim meczem z problemami kadrowymi Polonia 1908 Marcinki Kępno, zdołała wyszarpać punkt w bezpośrednim starciu z walczącą o utrzymanie Wartą Międzychód. Remis nie zadowala żadnej ze stron, a punkt nie wnosi nic do rywalizacji, bowiem gracze z Międzychodu w dalszym ciągu utrzymują sześciopunktowy dystans nad zespołem z Alei Marcinkowskiego. Tymczasem swoim rywalom odskakuje Unia Swarzędz. Po trzeciej wygranej z rzędu piłkarze ze Swarzędza umocnili się na pozycji lidera rozgrywek na zapleczu trzeciej ligi. Dotychczasowe mecze pokazały również, że Unia to najrówniej grający obecnie zespół i co za tym idzie najpoważniejszy kandydat do awansu. Lider wykorzystał potknięcie Mieszka Gniezno, który po raz kolejny zgubił punkty. Remis w starciu z SKP Słupca kosztował graczy z Gniezna spadek na trzecie miejsce w tabeli. Nowym wiceliderem została w sobotę Nielba Wągrowiec.

~ BAS

Więcej w nr 14 (1473) 2022 r. „Tygodnika Kępińskiego”