Piłka nożna: Trzy punkty na wiosny przywitanie

W pierwszym meczu po zimowej przerwie Polonia Kępno wygrała 4:1 (3:1) na wyjeździe z walczącą o utrzymanie Krobianką Krobia. Główne role podczas inauguracyjnej kolejki odegrali autor dwóch trafień Łukasz Walczak oraz Karol Latusek i Jakub Górecki, którzy dołożyli po jednym trafieniu. Zwycięstwo na otwarcie drugiej części sezonu pozwoliło kępińskiej drużynie awansować na czwarte miejsce. Początek piłkarskiej wiosny okazał się również udany dla Lubuszanina Trzcianka, który pokonując Unię Swarzędz praktycznie wyeliminował ją z gry o awans. Coraz bliżej strefy spadkowej znajdują się z kolei czołowe ekipy poprzednich sezonów, a więc Ostrovia 1909 Ostrów Wielkopolski czy walcząca przed niespełna dwoma laty w barażu o trzecią ligę Warta Międzychód.

Fot.: Przemysław Zimoch (fotografia-mpfoto.pl)

Już pierwsza wiosenna kolejka miała duży wpływ na losy walki o mistrzostwo i co za tym idzie - awans do trzeciej ligi. W Trzciance miejscowy lider podejmował pretendenta ze Swarzędza. Oba zespoły zimą wzmocniły się, sięgając głównie po posiłki z zagranicy. Pierwszoplanowe role na inaugurację odegrali jednak liderzy drużyn z jesieni. Wynik otworzył w 35. minucie najskuteczniejszy zawodnik Lubuszanina, Orlande Kpassa, a trzy minuty później podwyższył Paweł Iwanicki. Jeszcze przed przerwą Unia odpowiedziała golem Krystiana Antczaka, ale w drugiej połowie goście nie zdołali doprowadzić do wyrównania. Porażka sprawiła, że Unia traci do lidera już jedenaście punktów i powoli może zapomnieć o walce o najwyższe laury. Taki obrót spraw spowodował, że na najgroźniejszego przeciwnika Lubuszanina wyrosła Nielba Wągrowiec. Klub z Wągrowca zimą również solidnie się wzmocnił sprowadzając dwóch podstawowych graczy Mieszka Gniezno. Do Wągrowca przenieśli się Michał Steinke oraz Tomasz Bzdęga, który jesienią uzbierał 15. bramek i był liderem klasyfikacji strzelców. Nowy nabytek Nielby strzelanie w czwartej lidze rozpoczął natychmiastowo. Bramkarza Obry Kościan pokonał dwukrotnie, dwa gole dołożyli też Rafał Leśniewski i Jacek Figaszewski, dzięki czemu Nielba zwyciężyła 4:1. Swoje spotkania solidarnie wygrały też trzy czołowe zespoły z okręgu kaliskiego. Wszystkie ograły beniaminków. Centra Ostrów Wielkopolski pokonała przed własną publicznością Zjednoczonych Trzemeszno 2:0, Pogoń Nowe Skalmierzyce zwyciężyła w Kole z Olimpią 2:1, a Polonia Kępno ograła w Krobi tamtejszą Krobiankę. Wątpliwości co do postawy i poziomu formy Polonii zostały rozwiane już 9 minucie, kiedy to wynik meczu otworzył Karol Latusek. Akcję bramkową rozpoczął jednak Remigiusz Hojka, który dokładnym przerzutem znalazł na skrzydle Łukasza Walczaka, ten z pierwszej piłki zagrał futbolówkę w pole bramkowe, gdzie akcję bez większych kłopotów wykończył Karol Latusek. Dla młodszego z braci Latusków był to mecz na nietypowej dla siebie pozycji. Pod nieobecność nominalnych napastników musiał zagrać na pozycji numer dziewięć. Trener Bogdan Kowalczyk nie miał do dyspozycji również zmagającego się z kontuzją Miłosza Koniecznego. W 25. minucie kępnianie prowadzili już 2:0 po bramce Łukasza Walczaka. Po szybkim odbiorze piłki Borys Wawrzyniak wypuścił sam na sam z bramkarzem kapitana, a ten nie dał żadnych szans golkiperowi. .

~ BAS

Więcej w nr 10 (1316) 2019 r. „Tygodnika Kępińskiego”.