Piłka nożna: W Kępnie odżyły nadzieje na utrzymanie

Aż trzydzieści jeden bramek padło w dziewięciu weekendowych meczach na zapleczu trzeciej ligi. Najwięcej, bo dziewięć goli obejrzeli kibice w Ostrowie Wielkopolskim, gdzie tamtejsza Centra nie dała szans Iskrze Szydłowo. Równie wysokim wynikiem zakończyło się starcie Warty Międzychód z Górnikiem Konin.

Po dwóch zwycięstwach z rzędu Polonia 1908 Marcinki Kępno jest coraz bliżej wygrzebania się ze strefy spadkowej. Sytuacja podopiecznych Marcela Surowiaka dalej jest zła, natomiast w Klubie z Alei Marcinkowskiego pierwszy raz od kilku tygodni zaczęto mówić o realnych szansach na utrzymanie w lidze. Oczywiście, w dalszym ciągu biało-niebiescy są zagrożeni spadkiem, lecz z czysto psychologicznego punktu widzenia ostatnie tygodnie mogą dać zawodnikom dużo.

Trener Polonii 1908 Marcinków Kępno, Marcel Surowiak wreszcie ma powody do zadowolenia. Zespół z Alei Marcinkowskiego wygrał drugi mecz z rzędu i w Kępnie odżyły nadzieje na utrzymanie się drużyny w gronie czwartoligowców. Wydawało się, że ostatnie tygodnie będą bardzo trudne dla drużyny z Kępna, która miała bardzo niekorzystny kalendarz. Wyjazdowe mecze z Tarnovią Tarnowo Podgórne, Obrą Kościan i LKS-em Gołuchów nie stawiały kępnian w roli faworytów, a zdobycie chociażby dwóch punktów w trzech meczach mogło być uznane za spory wyczyn.

~ BAS

Więcej w nr 17 (1476) 2022 r. „Tygodnika Kępińskiego”