Piłka nożna: Z piłkarskiej prowincji do reprezentacji

W miniony poniedziałek w Warszawie rozpoczęło się kolejne zgrupowanie reprezentacji Polski. Tym razem wybrańcy Adama Nawałki rozpoczęli pierwszy etap przygotowań do przyszłorocznych finałów mistrzostw świata. Zaproszenie na zgrupowanie przed towarzyskimi potyczkami z Urugwajem i Meksykiem otrzymał między innymi Rafał Kurzawa. Najlepiej asystujący piłkarz Lotto Ekstraklasy wreszcie znalazł uznanie w oczach selekcjonera reprezentacji.

Przed reprezentacją dwa towarzyskie starcia. 10 listopada biało-czerwoni na PGE Narodowym w Warszawie zagrają z Urugwajem, a trzy dni później na Stadionie Energia w Gdańsku zmierzą się z Meksykiem. W poniedziałek w Warszawie rozpoczęło się kolejne zgrupowanie reprezentacji Polski, poprzedzające ostatnie w tym roku występy kadry narodowej. Zaproszenie na zgrupowanie otrzymało sześciu zawodników, którzy jeszcze nie dostąpili zaszczytu debiutu w kadrze narodowej. Dwóch z nich – Tomasz Kędziora i Damian Kądzior – miało już jednak okazję uczestniczyć w zgrupowaniu kadry seniorskiej prowadzonej przez Adama Nawałkę. Czterech kolejnych, czyli ,Przemysław Frankowski Jarosław Jach, Rafał Kurzawa i Jakub Świerczok to absolutni debiutanci. Towarzyskie starcia z Urugwajem i Meksykiem będą pierwszym etapem przygotowań do turnieju finałowego mistrzostw świata, a zarazem szansa dla reprezentacyjnych nowicjuszy, by wreszcie założyć koszulkę z orłem na piersi. Kibice w regionie z uwagą będą przyglądać się pochodzącemu ze Świby Rafałowi Kurzawie. Przypomnijmy, że popularny „Owen” piłkarskie kroki stawiał w Sokole Świba, Zgodzie Olszowa oraz Marcinkach Kępno. I to właśnie z Kępna trafił on w 2010 roku do Zabrza. Tam jego piłkarska kariera przebiegała jednak jak sinusoida. Największa chwila zwątpienia pojawiła się jednak, gdy w kadrze Górnika nie widział go Adam Nawałka. Wtedy pomocną dłoń wyciągnął Ryszard Wieczorek, chyba najważniejszy trener w karierze Kurzawy. To dzięki Wieczorkowi Rafał Kurzawa mógł zacząć regularnie grać. Doświadczony szkoleniowiec najpierw postawił na nastolatka w drugoligowym Energetyku ROW Rybnik, gdzie Rafał był wypożyczony, a później pozwolił mu zadebiutować w Ekstraklasie. A miało to miejsce wtedy, gdy Adam Nawałka rozpoczynał pracę w kadrze. Ciężka i sumienna praca doprowadziła Rafała z piłkarskiej prowincji na salony. To między innymi dlatego był jednym z piłkarzy reprezentacji Polski, którzy byli najbardziej oblegani przez dziennikarzy pierwszego dnia zgrupowania. 24-latek jest jedną z kluczowych postaci Górnika Zabrze, który na półmetku sezonu zasadniczego jest liderem Lotto Ekstraklasy. Sam Kurzawa w piętnastu meczach tego sezonu zaliczył już 12. asyst i pod tym względem jest absolutnym liderem w najwyższej klasie rozgrywkowej. Teraz nadszedł czas na pokazanie swoich umiejętności w kadrze narodowej.

~ BAS