Portal społeczno-kulturalny regionu kępińskiego
Kamila, Karoliny, Roberta 18 Lipca 2024, 14:24
Dziś 21°C
Jutro 27°C
Powiat
28 Lutego, 2018

Powiat: W Kępińskiem zarabia się najmniej w Polsce

Tydzień temu Główny Urząd Statystyczny (GUS) w „Roczniku Statystycznym Pracy” z 2017 roku publikował dane związane z bezrobociem i średnimi zarobkami w poszczególnych województwach i powiatach w 2016 r. (z tego roku są najnowsze dane GUS, albowiem statystycy potrzebują czasu, żeby przeanalizować zebrany materiał).

Wielkopolski rynek pracy rozwija się bardzo dynamicznie. Z opublikowanych danych za 2016 r. (z tego roku są najnowsze dane GUS - dlatego, że analitycy ekonomiczni potrzebują więcej czasu, żeby przeanalizować i opracować materiał statystyczny). Województwo może poszczycić się najniższym bezrobociem wśród województw w Polsce, jednak pod względem poziomu płac jest bardzo zróżnicowane. Przeciętne miesięczne wynagrodzenie (brutto) w województwie wynosiło w 2016 r 3894,10 zł (90,8% do średniej w Polsce). W samym Poznaniu, w którym stopa bezrobocia jest najniższa w Polsce: 1,9%, miesięczne zarobki to 4770,94 brutto (111,2% do średniej krajowej). Jest to jedyne miasto w województwie, w którym kwota ta jest wyższa niż średnia krajowa, która wynosiła w 2016 r. 4290,52 zł (brutto). Dla przykładu w Warszawie średnia płaca brutto wyniosła 5739,61 zł (tj. o 33,8 powyżej średniej krajowej), W Katowicach – 5274,86 zł (22,9 % powyżej średniej), we Wrocławiu 4800,54 zł (11,9% powyżej średniej).
Z podanych przez GUS aktualnych danych w „Roczniku Statystycznym Pracy” z 2017 r. wynika, że w 2016 r. najmniej w Polsce zarabiali mieszkańcy powiatu kępińskiego 2658,47 tys. zł brutto (tj. 38 % mniej niż średnia krajowa), czyli około 1,9 tys. zł na rękę. Natomiast najlepiej zarabiają mieszkańcy powiatu lubińskiego (Dolnośląskie), 7170,21 (około 5100 zł netto), czyli o 67,1 więcej od wyliczonej średniej w kraju. - To zaledwie 37 proc. tego ile zarabia się w Lubinie i okolicach. Z innego punktu widzenia - w Lubinie zarabia się 269 proc. tego co w Kępnie. Między Kępnem a Lubinem jest taka sama przepaść, jak między Polską a Francją, Japonią lub Kuwejtem. Według statystyk Banku Światowego dochód netto na mieszkańca wynosi u nas 37 proc. tego, co w wymienionych krajach.
Patrząc z innej strony, dla przeciętnego Polaka mieszkaniec Iraku, Tonga, Fidżi oraz Bośni i Hercegowiny to tak, jak dla lubinian mieszkańcy Kępna, tj. zarabiamy o około 270 proc. więcej niż w tych krajach – pisze na money.pl analityk portalu Jacek Frączyk.
Wiadomo, że trudno rywalizować z powiatem, gdzie zlokalizowana jest jedna z największych spółek Skarbu Państwa w Polsce – KGHM, a przeciętna płaca w kopalni miedzi wynosi 10 tys. zł brutto, czyli 7 tys. zł na rękę. I zatrudnionych tam ponad 12 tysięcy pracowników otrzymuje podobne wynagrodzenie, jednak nie oznacza to, aby w naszym powiecie przy tak niskim bezrobociu zarobki były aż tak zatrważająco niskie. To nawet w szydłowieckim (Mazowieckie), gdzie stopa bezrobocia w 2016 r. kształtowała się na poziomie 28,5 %, zarobki wynosiły 3329, 68 zł, czyli o ponad 670 zł więcej niż w powiecie kępińskim.

~ m

Więcej w nr 9 (1264) 2018 r. „Tygodnika Kępińskiego”.

Komentarze

Pozostało znaków: 1000

Redakcja Tygodnika Kępińskiego nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez Internautów. Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy, naruszające normy prawne, obyczajowe lub niezgodne z zasadami współżycia społecznego będą usuwane.

~ ignac
2018-03-02  /  07:36

słyszałem tylko ,że u nas płaci się pod stołem-gdzie jest skarbówka