Powiat: Brak kierowców zagrożeniem dla programu

Kilka tygodni termu prezes Jarosław Kaczyński na konwencji programowej Prawa i Sprawiedliwości zapowiedział pakiet wsparcia dla rodzin i emerytów, a mianowicie: 500+ od pierwszego dziecka, „trzynastka” w wysokości 1100 zł dla każdego emeryta, brak podatku PIT dla pracowników do 26. roku życia, obniżenie kosztów pracy, jak również przywrócenie zredukowanych połączeń autobusowych - i tej zapowiedzi przyglądamy się, w jaki sposób będzie wprowadzana w naszym powiecie.

Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński prócz rozszerzonego pakietu socjalnego zadeklarował też przywrócenie zredukowanych połączeń autobusowych, aby podwoić liczbę przejechanych kilometrów do jednego miliarda z pół miliarda obecnie. - W Polsce w ciągu ostatnich kilkunastu lat połączenia autobusowe, głównie PKS, zostały zredukowane o połowę (...). Przywrócimy to, przywrócimy ten miliard, przywrócimy połączenia – zapowiedział prezes. - Te połączenia, o których mówiłem, połączenia autobusowe, dotyczą oczywiście wszystkich, całej Polski, także wielkich miast, ale przede wszystkim mniejszych miast i wsi – dodawał na konwencji J. Kaczyński.

Dofinansowanie do kilometra

Więcej na temat zapowiadanych reorganizacji komunikacyjnych mówiła rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska, że nie będzie odtwarzania państwowego PKS-u. W zamian za to gminy i powiaty mają organizować przetargi, w których będzie mógł startować każdy przewoźnik. Rzeczniczka stwierdziła, że państwowe wsparcie dostaną te samorządy, które zapewnią, że co najmniej 70 procent kursów na ich terenie będzie miało charakter użyteczności. - Dopłacając 60-80 groszy do kilometra, sprawimy, że zrekompensujemy gminom stratę z tytułu organizowania przewozu na nierentownych liniach i w tzw. nierentownych godzinach, a przez to połączymy Polskę i zapewnimy tym mieszkańcom, którzy dziś mają kłopoty z dojazdem, z dojechaniem do pracy, do domu, do najbliższych, bezpieczne podróżowanie - zapowiadała J. Kopcińska.
Według danych PAN, w Polsce 20 procent sołectw jest niemal odciętych od komunikacji zbiorowej, a w pozostałych gminach i mniejszych miastach są to 1-2 autobusy dziennie. Mieszkańcy małych miejscowości mają utrudniony dostęp do pracy, służby zdrowia czy edukacji, co w konsekwencji przekłada się na obniżenie jakości życia. Czasami słyszymy, że dziś autobusy są niepotrzebne, bo dużo osób ma samochód, nie jest to jednak argument przekonujący, gdyż nadal wiele osób nie ma samochodu lub nie każdy może z niego korzystać. Myślę tu o emerytach czy dzieciach. W konsekwencji dobrze się stało, że o publicznym transporcie powinny decydować powiaty, by ułatwić koordynację komunikacji między gminami. Jak podkreślają rządzący, najpilniejsze połączenia mają być przywracane już od kwietnia. Projekt ma kosztować 800 milionów złotych rocznie.

Wojewoda za programem

Wojewoda wielkopolski Zbigniew Hoffmann spotkał się już z przedstawicielami PKS Poznań S.A. i czeka na szczegóły programu przywracającego możliwości sfinansowania nowych kursów autobusowych – Na przełomie kwietnia i maja poznamy projekt ustawy, przywracający lokalne połączenia autobusowe. W mojej ocenie należy poczekać na przyjęte rozwiązania w tym zakresie, co być może pozwoli na uratowanie połączeń do miejsc, które są pozbawione innych środków komunikacji publicznej, takiej jak np. kolej – stwierdza wojewoda.

Które połączenia do reaktywizacji w powiecie?

Starosta kępiński Robert Kieruzal zainteresowany jest odtworzeniem połączeń w ramach programu rządowego. - Zleciłem już naczelnikowi Wydziału Komunikacji i Transportu skonsultowanie możliwych do realizacji rozwiązań z przedstawicielami poszczególnych gmin wchodzących w skład powiatu kępińskiego. Więcej będziemy mogli powiedzieć po tych rozmowach i określeniu oraz sprecyzowaniu potrzeb w tym zakresie. Jeśli tylko będzie to możliwe, dołożymy wszelkich starań, by ułatwić korzystanie z komunikacji mieszkańcom naszego powiatu – planuje starosta.

~ m

Więcej w nr 11 (1317) 2019 r. „Tygodnika Kępińskiego”.