Powiat: Stop pożarom traw!

Pamiętajmy o szkodliwości wypalania traw i zwiększajmy świadomość znajomych.

Stop pożarom traw!

Słoneczna pogoda i panująca susza w połączeniu z podmuchami wiatru to doskonałe warunki do szybkiego rozwoju pożarów. Niestety, wraz z nadejściem wiosny rozpoczął się sezon na wypalanie suchych traw i pozostałości roślinnych na łąkach i nieużytkach rolnych, co bardzo często jest przyczyną pożarów.

Wypalanie traw nie użyźni gleby

Obszary zeszłorocznej, wysuszonej roślinności, która ze względu na okresy wegetacji stanowi doskonałe podłoże palne, w połączeniu z nieodpowiedzialnością ludzi, skutkują gwałtownym wzrostem ilości pożarów. Za ponad 94% przyczyn powstania tego typu pożarów odpowiedzialny jest człowiek. Niestety, wśród wielu ludzi panuje mylne przekonanie, że spalenie suchej trawy użyźni glebę, co spowoduje szybszy i bujniejszy wzrost młodej trawy. Rzeczywistość wskazuje, że wypalanie traw prowadzi do nieodwracalnych, niekorzystnych zmian w środowisku naturalnym – ziemia wyjaławia się, zahamowany zostaje bardzo pożyteczny, naturalny rozkład resztek roślinnych oraz asymilacja azotu z powietrza. Gleba potrzebuje nawet kilku lat, aby powrócić do stanu sprzed pożaru. Ponadto do atmosfery przedostaje się szereg związków chemicznych, będących truciznami dla ludzi i zwierząt. Wypalanie traw jest również przyczyną pożarów, w których ludzie tracą dobytek życia. Występuje też bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia oraz życia ludzi i zwierząt.
48.767 pożarów traw w 2018 roku
W 2018 r. w Polsce odnotowano 149.434 pożary, wśród których 48.767, czyli aż 33%, to pożary traw na łąkach i nieużytkach rolnych, w większości spowodowane przez ludzi. Najwięcej pożarów traw odnotowano w marcu i kwietniu (25.345), co stanowiło 51% wszystkich pożarów traw w ubiegłym roku. Tego typu pożary były bezpośrednią przyczyną śmierci aż 7 osób, a 81 osób zostało rannych. Ginie też wiele bezbronnych zwierząt. Straty spowodowane pożarami traw w 2018 r. oszacowane zostały na 32.956.500 zł. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji wraz z Państwową Strażą Pożarną prowadzą akcję „Stop pożarom traw”. Kampania ma na celu uświadomienie, jak niekorzystne dla środowiska jest wypalanie traw.

Pożary traw co 10 minut

Co roku strażacy walczą ze zjawiskiem wypalania traw. Pożary nieużytków, z uwagi na ich charakter i często duże rozmiary, angażują znaczną liczbę sił i środków straży pożarnych. W 2018 r. strażacy wyjeżdżali do pożarów traw i nieużytków rolnych średnio co 10 minut. Każda interwencja to także poważny wydatek finansowy. W zeszłym roku podczas akcji ratowniczych związanych z gaszeniem pożarów traw zużyto 123.153.186 litrów wody. Co więcej, strażacy, zaangażowani w gaszenie pożarów traw na łąkach i nieużytkach, w tym samym czasie mogą być potrzebni do ratowania życia, zdrowia i mienia ludzkiego w innym miejscu. Może się zdarzyć, że przez lekkomyślność ludzi, związaną z wypalaniem traw, nie dojadą na czas tam, gdzie są potrzebni.

Wypalanie traw zagładą fauny i flory

Pożary traw powodują spustoszenie dla flory i fauny. Niszczone są miejsca lęgowe wielu gatunków gnieżdżących się na ziemi i w krzewach. Dym uniemożliwia pszczołom i trzmielom oblatywanie łąk, a owady giną w płomieniach, co powoduje zmniejszenie liczby zapylonych kwiatów i w konsekwencji – obniżenie plonów roślin. Giną też zwierzęta domowe, które przypadkowo znajdą się w zasięgu pożaru oraz zwierzęta leśne, jak sarny, jelenie, lisy, zające czy dziki. Płomienie niszczą miejsca bytowania zwierzyny łownej, m.in. bażantów czy kuropatw. W płomieniach lub na skutek podwyższonej temperatury ginie wiele pożytecznych gadów, płazów i ssaków, a także wiele pożytecznych zwierząt bezkręgowych, m.in. dżdżownice, pająki, owady czy mrówki.

~ Oprac. KR, fot. KP PSP Kępno

Więcej w nr 15 (1321) 2019 r. „Tygodnika Kępińskiego”.