Powiat: Susza zbiera swoje żniwo
W gminach powiatu kępińskiego trwają prace nad sporządzaniem dokumentacji związanej z klęską suszy.
Już od początku okresu wegetacyjnego w sezonie 2018 rolnicy, ogrodnicy i sadownicy zarówno w Wielkopolsce, jak i w prawie całej Polsce zmagają się z niedostatkiem opadów, podobnie jak miało to miejsce w 2015 roku.
Według danych z IMiGW w Warszawie, obrazujących poziom opadów na przestrzeni lat 1971-2010, w miesiącach od kwietnia do czerwca powinno spaść około 150-160 mm, tymczasem mamy w analizowanym okresie 95 mm opadów nierównomiernie rozłożonych w czasie, co dotkliwie odczuły plantacje. Dodatkowo należy wspomnieć, że opady były punktowe i lokalnie sumy opadów mogły być jeszcze niższe.
Na podstawie danych IUNiG prezentujących ostatni raport o stanie uwilgotnienia środowiska (KBW) – klimatyczny bilans wodny wskazuje najwyższy brak wody w okolicach Poznania i pobliskich terenach, nawet – 270 mm. W powiecie kępińskim bilans ten waha się w granicach (od – 160 mm do – 170 mm).
Najmniejsze braki wody według KBW występują na wschodnich krańcach Wielkopolski (- 140 mm do - 150 mm). Klimatyczny bilans wodny to inaczej różnica pomiędzy ilością opadów na danym terenie a ubytkami wody spowodowanymi parowaniem (ewapotranspiracja). Obecnie w naszym kraju podpiętych jest około 666 stacji do Systemu Monitoringu Suszy Rolniczej IUNiG w oparciu o KBW. - Od kilku lat lokalne samorządy powiatu kępińskiego zabiegają o ustawienie choćby jednej takiej stacji na terenie naszego powiatu, co zwiększy dokładność pomiarów i miarodajność oceny stanu suszy na naszym terenie - podkreśla Piotr Twardowski, kierownik Powiatowego Zespołu Doradztwa Rolniczego w Kępnie.
W wielu gminach już w czerwcu do pracy ruszyły komisje do szacowania strat w gospodarstwach. Obecnie we wszystkich gminach powiatu kępińskiego trwają zaawansowane prace nad sporządzaniem stosownej dokumentacji związanej z klęską.
- Susza na większości terytorium pogłębia się i nic nie wskazuje na rychłe i długotrwałe opady, które - choć w niewielkiej części - złagodziłyby posuchę – zaznacza P. Twardowski.
Oprac. bem, fot.: J. Nowak, P. Twardowski
Więcej w nr 28 (1283) 2018 r. „Tygodnika Kępińskiego”.
Bądź pierwszy!