Portal społeczno-kulturalny regionu kępińskiego
Emmy, Flory, Romana 24 Listopada 2024, 19:58
Dziś 2°C
Jutro 12°C
Powiat
6 Lipca, 2018

Powiat: Uchwały w cieniu polemiki

We wtorek, 26 czerwca 2018 r. odbyła się XLIV sesja Rady Powiatu Kępińskiego.

Echa dyskusji, prowadzonej podczas sesji absolutoryjnej Rady Powiatu Kępińskiego, która miała miejsce pod koniec maja br., cieniem położyły się na kolejnych obradach powiatowych rajców. Zanim bowiem przeszli oni do przewidzianych w planie projektów uchwał i zajęli się kwestiami merytorycznymi, powrócił temat remontu drogi powiatowej Krążkowy - Mikorzyn i wzajemnych animozji.

Sukces czy „kicha”?
- Zastanawiałem się nad tym, czy w ogóle schodzić na ten poziom, ale, proszę państwa, dzisiaj jest taki świat, że jednak trzeba powiedzieć i odpowiedzieć – mówił starosta Witold Jankowski. - Rozumiem, że powstała taka dziwna koalicja czerwono-różowa, gratuluję jej. To dziwne, ale symptomatyczne – kontynuował włodarz. – Rozpocznę od tej drogi, która wiem, dlaczego tak boli, bo to jest sukces. Panowie próbujecie, mówiąc kolokwialnie, odwrócić kota ogonem. Sukces wmówić ludziom, że jest porażką. Właśnie tak działacie.(...) Mówicie – „niedobra”. Jak to było? „Kicha”. Jaka to „kicha”, to zobaczymy we wrześniu, kiedy będzie oddana do użytku (…). Będzie taka jak być powinna – przekonywał. - Ja bym zadał szczególnie panu radnemu Przybylskiemu, panu Mazurkiewiczowi też, takie małe pytanko. Otóż przygotowana inwestycja Baranów–Jankowy przez was, pamiętacie jakie ma parametry, jakiej jest szerokości? Pięć i pół metra. A na tej drodze jaki ruch TIR-ów? Stokrotnie większy, bo taka jest miejscowość.
Przypomnijmy, że właśnie taką szerokość ma droga Krążkowy - Mikorzyn, uznawana przez opozycję za zbyt wąską i nazywana z tego powodu „kichą”. Innego zdania jest starosta W. Jankowski: - Tak jak powiedziałem, ona będzie znakomitą drogą, będzie wizytówką.(…) I możecie państwo wylewać ten hejt, gdzie chcecie i ile chcecie, ale ona się obroni. Ta inwestycja się po prostu sama obroni – podkreślał.

„Totalny odlot po prostu”
- Nie wiem, czy to skutek upałów byłych, czy coś się zdarzyło, czy smogu, czy coś się pan starosta nawąchał, nie wiem… Tak mi się coś zdaje – komentował słowa starosty radny Włodzimierz Mazurkiewicz. - Oczywiście możemy teraz toczyć dyskusję na temat, co było, co się działo, co się będzie działo, co się jeszcze dzieje. Jest to, oczywiście, efekt poprzedniej sesji i tak naprawdę efekt dyskusji o drodze i nie tylko o drodze (…) - mówił, stanowczo podkreślając: – Natomiast nikt, ani pan, ani nikt inny nie będzie odbierał radnym i mieszkańcom prawa do dyskusji. Nikt. A pan to próbuje uczynić. (…) Po to jesteśmy Radą, że mamy prawo do wątpliwości. (…) Mamy prawo do pytań.
Konieczność dostosowania remontowanej drogi Mikorzyn-Krążkowy do potrzeb panującego na niej na co dzień dużego ruchu samochodowego, również samochodów ciężarowych, podkreślał radny Ryszard Przybylski. - Skoro pokazują mieszkańcy, że, kiedy mają się wyminąć dwie ciężarówki, staje się to problemem, a nie ma możliwości zjazdu na pobocze, ponieważ jest krawężnik, to po co taką drogę budować, która jest drogą niebezpieczną? I o tym wszyscy mówią. Ja wiem, że państwo jesteście wybitnym Zarządem i wy wiecie, że pięć i pół metra to jest najbezpieczniejsze. Nie. Podzielam zdanie tych wszystkich, którzy się obawiają (...) – powiedział R. Przybylski. Stwierdził również: - To jest w zasadzie przygotowana przez ten Zarząd jedyna inwestycja i to dobrze. Pozostałe żeście kontynuowali. Dworcową – kto przygotował? Rozbudowę szpitala – kto przygotował? Łatwiej się robi, gdy jest wszystko naszykowane. Wyście zapomnieli o tym (…).
Wypowiedzi radnych nie pozostawił bez komentarza W. Jankowski. - To już jest panie radny demencja, co pan mówi. Niestety – mówił starosta do radnego Przybylskiego. – (…) Totalny odlot po prostu. A odnosząc się do poprzedniej kadencji w samorządzie powiatowym, starosta powiedział między innymi: - Ja nie będę wypominał panu byłemu staroście Mazurkiewiczowi firany w jego gabinecie za kilkanaście tysięcy. Nie będę tego robił. Nie będę mówił o gramofonie na płyty winylowe. (…)

~ bem

Więcej w nr 27 (1282) 2018 r. „Tygodnika Kępińskiego”.

Komentarze

Pozostało znaków: 1000

Redakcja Tygodnika Kępińskiego nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez Internautów. Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy, naruszające normy prawne, obyczajowe lub niezgodne z zasadami współżycia społecznego będą usuwane.

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!