Portal społeczno-kulturalny regionu kępińskiego
Adeli, Felicyty, Klemensa 23 Listopada 2024, 17:58
Dziś 2°C
Jutro 4°C
Kraj
5 Kwietnia, 2018

Powiat: Udany bilans targów

W 11 pawilonach wystawcy eksponowali swoje produkty w czasie największego biznesowego wydarzenia wystawienniczego w Europie Środkowo-Wschodniej, które odbyło się w Poznaniu od 6 do 9 marca 2018 r. Blok targów Meble Polska, Home Decor i arena DESIGN odwiedziło ponad 20.000 zwiedzających z ponad 50 krajów.

Po kilku latach od zmiany formuły na ściśle biznesową targi Meble Polska znajdują się w czołówce najważniejszych spotkań branży meblowej w Europie. Wśród wystawców tegorocznej edycji ponownie znaleźli się wszyscy najważniejsi polscy producenci zainteresowani poszukiwaniem nowych proeksportowych kontaktów biznesowych. Oferta targów meblowych była bardzo urozmaicona. Obok mebli z płyty meblowej na stoiskach zobaczyć można było wiele ciekawych kolekcji z litego drewna i inne meble klasy premium. Wiele wzorniczych nowości znalazło się w dużej prezentacji mebli tapicerowanych.
Wśród targowych gości obecni byli przedstawiciele najważniejszych grup zakupowych oraz sieci handlowych z całego świata. Wystawcy targów zgodnie podkreślali wysoką jakość profilu zwiedzających oraz wskazywali na szczególnie liczną obecność kluczowych handlowców dysponujących największymi budżetami zakupowymi.
W tym roku w targach Meble Polska uczestniczyła jak zawsze liczna grupa wystawców z powiatu kępińskiego prezentująca na swoich stoiskach produkowane nowości meblowe, które - jak zgodnie twierdzą - natychmiast znajdowały odbiorców. Wszyscy pytani. oceniając tegoroczne targi poznańskie, wyrażali opinię, że były bardzo udane pod kątem wystawienniczym jak i pozyskania nowych rynków zbytu. Czego dowodem poniższe wypowiedzi przedsiębiorców produkujących meble z naszego regionu.

„LAHTI” hitem Mebli Pionier
Piotr Albert (dyrektor ds. produkcji, członek Zarządu firmy Pionier - Meble Łubnice) – Na tegorocznych targach Meble Polska w Poznaniu mieliśmy większe stanowisko wystawiennicze, niż to miało miejsce w latach poprzednich. Co jednoznacznie przełożyło się na komfort, jakość i przejrzystość ekspozycji prezentowanych mebli. Nasza wystawa była bardziej zauważalna przez zwiedzających targi, jak i kupców, którzy licznie gościli w naszej przestrzeni ekspozycyjnej.
W tym roku oprócz już sprawdzonych w sprzedaży wzorów mebli tapicerowanych, łóżek, materacy prezentowaliśmy nowe modele narożników, które wzbudziły duże zainteresowanie handlowców, a mianowicie: „Mikeli”, „Matrix”, „Hamar” i „Margo Mini”. To były nasze nowości. Podobnie jak i premierowe modele łóżek - „Platinium” i „Jula I”. Jednak głównym hitem naszej tegorocznej wystawy był zestaw meblowy „LAHTI” - wersalka i dwa fotele. Do tej pory nie widziałem takiego produktu u producentów z naszego regionu. Wersalka jest na wysokich nogach, a mimo tego posiada pojemnik na pościel i funkcję spania. W podobnym tonie kolorystycznym i projektowym wykonane są dwa fotele. Głównym projektantem naszych nowych wzorów meblowych jest pan Emil Czumałowski, on robi szkic, a ja z papieru przenoszę go do rzeczywistości, wdrażając do produkcji. Śmiało mogę tu stwierdzić, że wszystkie meble z naszego stanowiska znalazły swoich odbiorców.
W tym roku dało się zauważyć zdecydowanie więcej kontrahentów, którzy odwiedzali nasze stanowisko, a byli to handlowcy z uznanych firm z: Niemiec, Francji, Włoch, Węgier, Bułgarii oraz krajów nadbałtyckich. Wspomnieć tu też chcę, że naszymi wzorami zainteresowali się Chińczycy, chwalący naszą ekspozycję. Już kilka dni po targach mieliśmy wizytę Francuzów w naszym zakładzie produkcyjnym w Łubnicach, gdzie już precyzyjnie dogadywaliśmy, jakie modele będziemy dla nich produkować. Dotyczyło to tylko doboru tkanin do designu, jaki preferują ich klienci z Francji, ale również ci z francuskojęzycznych terytoriów zależnych na innych kontynentach. Nie zlecali żadnych modyfikacji w naszych meblach, wszystkie im się podobały, tylko dobór kolorystyczny był dla nich istotny. Poza tym na naszym stoisku targowym było bardzo dużo handlowców z Polski, którzy robili masowe zakupy do swoich sklepów sieciowych.
Porównując targi poznańskie z ubiegłorocznymi, trzeba przyznać, że była to dużo lepsza edycja MTM Poznań. Stoiska wystawiennicze przygotowane przez przedsiębiorców, już nie odbiegają jakością od tych, jakie są konstruowane na ogólnoświatowych targach meblowych. Targi w Poznaniu mają już rangę i poziom europejski.
Dziś już planujemy wystawę na kolejne targi za rok, mam już koncepcję na produkcje nowych modeli łóżek jak i narożników. Tworzą się już nowe wzory na desce kreślarskiej naszego projektanta, które przeniesiemy później do masowej produkcji.

Biznes połączony z filantropią
Roman i Marcin Idźczak (właściciele firmy Idźczak-Meble w Łęce Opatowskiej)
- [R. Idźczak] Na Międzynarodowych Targach Meblowych w Poznaniu wystawiamy się już od kilkunastu lat. Na przestrzeni wielu edycji, zmieniała się koncepcja wystawiennicza i obecnie odrębnie eksponowane są meble twarde i tapicerowane. Fakt, że od dwóch lat produkcją tych drugich zarządza mój syn Marcin, ułatwia nam organizację tego przedsięwzięcia.
- [M. Idźczak] Na tegorocznych Targach zainteresowaniem cieszyły się komplety wypoczynkowe oraz zestawy dziecięce. Dzięki najnowocześniejszym technologiom przeznaczonym dla branży meblowej oraz jednemu z najbardziej innowacyjnych parków maszynowych, jakość produktów przyciągała uwagę kontrahentów. Poza naszymi stałymi klientami z Belgii, Niemiec, Francji, Wielkiej Brytanii, Rumunii, Czech oraz Słowacji, wśród odwiedzających znaleźli się także Hiszpanie i Grecy, z którymi już udało nam się nawiązać współpracę.
- [R. Idźczak] W związku z tym, że potencjalni klienci przychodzą z konkretnymi pytaniami dotyczącymi zarówno procesu produkcji, wykorzystywanych surowców, jak też warunków współpracy, w tym realizacji zamówień, my też musimy być świetnie przygotowani. Temu zadaniu sprostać musi zgrany i kreatywny zespół, z moją córką Marzeną Idźczak-Faltyn na czele, odpowiedzialną za organizację tej imprezy. W tym miejscu chciałbym także podziękować wszystkim pracownikom zaangażowanym w przygotowanie targów, zarówno od strony technicznej, jak i marketingowej.
Obecna idea wystawy odzwierciedla lata doświadczeń zdobywanych także poza granicami kraju. Jesteśmy jednym z nielicznych polskich przedsiębiorstw meblowych, które prezentowały swoje modele na targach w Turcji i Wielkiej Brytanii. Uczestnictwo w takich wydarzeniach oraz inspiracje czerpane z targów w Mediolanie i Kolonii umożliwiają podążanie za najnowszymi trendami. Wykorzystując nowoczesne technologie z powodzeniem prowadzimy sprzedaż internetową, którą zajmuje się mój drugi syn – Mateusz Idźczak.
- [M. Idźczak] Istotną rolę odgrywa też reklama, czego najlepszym dowodem było nawiązanie współpracy ze światowej klasy piłkarzem – Łukaszem Piszczkiem, który został ambasadorem marki. Przy okazji wspomnieć muszę o działalności charytatywnej, którą od wielu lat w różnych formach realizujemy. Jednym z ostatnich przykładów może być przekazanie mebli dla fundacji Jakuba Błaszczykowskiego „Ludzki gest”.
- [R. Idźczak] Dziś już myślimy o kolejnych targach poznańskich. Zapewne przyszłoroczna edycja związana będzie z 30. rocznicą działalności firmy, przez co stanie się dla nas bardziej wyjątkowa. Dlatego też do jej przygotowania podejdziemy z jeszcze większą energią i zaangażowaniem, aby finalnie zaspokoić gusta i preferencje klientów w Polsce, w Europie, na świecie.

Powrót do wzornictwa z lat 60.-70.
Sebastian Kaczorowski (dyrektor Grupy Meblowej HK) – Firmy z naszej grupy meblowej, czyli Fabryka Mebli „Piaski, Fabryka Mebli „Laski” i Fabryka Mebli „Łubnice – Pionier” już od wielu lat wystawiają swoją produkcję meblową na Targach Meblowych w Poznaniu. Na tegorocznych targach dało się zauważyć więcej kupców spoza Europy, jak i większe zainteresowanie wystawianymi przez nas meblami. Wcześniej było mniej zamówień, nie oznacza to, że były słabiej obsadzone przez producentów, ale w tym roku klienci przychodzili już z konkretnymi propozycjami, zamówieniami na produkowane przez nas meble. Można powiedzieć, że w tym roku tendencja zamówień wśród wielu wystawców się odwróciła i wchodzimy znów w bum meblowy. Zauważyć się dało wielu przedstawicieli handlowych z firm sieciowych, którzy bardzo byli zainteresowani wystawianymi przez nas meblami twardymi, jak i tapicerowanymi.
Dało się też zauważyć większe zainteresowanie kupujących meblami skrzyniowymi, szczególnie tych wykonanych w trendach skandynawskich. A są to meble na wysokich nóżkach, w kolorach białych z dodatkami dekoru. Staramy się tworzyć bryły mebli, które kupujący może w dowolny sposób sobie układać, zgodnie ze swoim życzeniem. Można te meble łączyć z innymi wyrobami z naszych fabryk, które razem znakomicie się komponują w pokojach młodzieżowych, jak i salonach. Daje się zauważyć powrót do starych dobrych sprawdzonych wzorów meblowych z lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych, oczywiście, w nowej aranżacji i kompozycji dizajnerskiej.
Dużym zainteresowaniem odwiedzających nasze stoiska kontrahentów cieszyły się meble młodzieżowe oraz nowość jaką jest szafa z otwieranymi drzwiami harmonijkowymi. Generalnie handlowcy pytali się o już znane i sprawdzone nasze modele mebli, które cieszą się dużym zainteresowaniem u kupujących nie tylko w Polsce. Sprzedajemy nasze kompozycje meblowe w całej Europie oraz na innych kontynentach, nawet w takich krajach jak: Mongolia, Algieria, Filipiny, Kuba, Martynika czy Mauritius. Mogę stwierdzić, że każdy zaprezentowany przez nas mebel znalazł swojego nabywcę na targach w Poznaniu.
Targi się skończyły, ale my już myślimy o kolejnych za rok, na pewno będziemy się wystawiać. Już dziś mamy pewną koncepcję z tworzeniem naszej wystawy meblowej, która będzie nawiązywała do 30-lecia działalności naszej firmy z Piasek. Dziś jeszcze nie chcę zdradzać wszystkich pomysłów związanych z naszą koncepcją wystawienniczą na kolejnej edycji targowej w Poznaniu.

Każdy chce mieć własny mebel
Jan Lenart (właściciel firmy Dig – Net Lenart z Mroczenia) - Moja firma już po raz 22 wystawiała się na Targach Meblowych w Poznaniu. Uważam, że tegoroczne targi należały do jednych z największych w ostatnich latach. Marketingowo te targi mają już wysoką rangę. To największe targi meblowe w Europie środkowej. Prezentacja asortymentu meblowego w Poznaniu zbliża się do tego, jaki jest wystawiany na już uznanych targach w Mediolanie czy Kolonii. Powiedziałbym, że nie odbiegają już od zachodnich wzorców, a nawet są ciekawsze w swoich kompozycjach. My tu w Poznaniu mamy połączenie targów meblowych z trendami dizajnerskimi i to się już sprawdza wśród wystawców i handlowców. W tym roku wystawiało się też o wiele więcej firm, niż to miało miejsce w poprzednich latach, a co za tym idzie było również więcej kontrahentów i to z krajów pozaeuropejskich. Poza tym, sposób prezentacji mebli jest bardzo profesjonalny, coraz więcej przedsiębiorców dba o image oraz oprawę prezentowanego mebla. W tym roku nie było, aż tak dużo nowych wzorów, ale wynika to z tego, że na rynku meblowym jest ustabilizowana sytuacja i kontrahenci są w pełni usatysfakcjonowani proponowanymi im modelami mebli.
Moja firma miała w tym roku na celu dalszą prezentację i ugruntowanie na rynku marki „lenart”, jest to nowa nazwa, choć produkcyjna firma nadal nazywa się „Dig-Net”. Skutkowało to między innymi tym, że przychodzili klienci i chcieli nową ofertę od przedsiębiorstwa „lenart”. A pytali skąd jest firma, gdy dowiadywali się, że z Mroczenia, to od razu było skojarzenie, że my tam handlujemy z „Dig-Nete-em”, co wzbudzało naszą radość i satysfakcję. Powoduje to, że nowa nasza marka „lenart” ma być w jakiś sposób kontynuacją poprzedniej, ale również tworzyć nową atrakcyjną formulę meblarską dla handlowców. Jestem przekonany, że obrany przez nas kierunek się sprawdza i nowa nazwa jest już rozpoznawalna wśród producentów i kontrahentów meblowych. Czego dowodem tegoroczne nagrody, jakie otrzymała firma „lenart” w konkursie „Diament Meblarstwa”. Kapituła konkursu nagrodziła produkowane przez nas: meble młodzieżowe „Move”, sypialnię „Dentro” i kolekcje „Claro”. Organizatorami konkursu są: Wydawnictwo Meble.pl sp. z o.o. oraz Meble.pl SA. Laureaci mają prawo do oznakowania nagrodzonych produktów logo „Diament Meblarstwa” w celach promocyjnych i reklamowych. Nagroda, jaką uzyskują uczestnicy konkursu jest potwierdzeniem oryginalności i znakomitego postrzegania przez ekspertów
Innym naszym nowym meblem prezentowanym na targach była meblościanka pod tajemniczą nazwą „SI”, która wzbudziła duże zainteresowanie firm handlujących meblami, i to nie tylko z naszego kraju. Zawsze szukamy nazw mebli, które się nie powielają, są wyjątkowe dla nowego mebla i łatwe do zapamiętania. Już niebawem mebel ten wejdzie do produkcji i będzie masowo sprzedawany. Nasze biuro projektowe stara się zawsze w aranżacji mebla tworzyć wartość dodaną. Oznacza to, że mebel musi być funkcjonalny i praktyczny. Taki mebel musi być uniwersalny, to nie może już być przysłowiowa skrzynka, ale on musi mówić do użytkownika. Staramy się, aby był on czymś ekstra w pokoju, gdzie będzie wyeksponowany.
W przyszłym roku również będziemy wystawiać swoje kolekcje meblowe jak zawsze w ten sposób, aby odwiedzający nas klienci mogli zobaczyć i kupić mebel, który będzie odpowiadał ich oczekiwaniom. Nasze meble pokazujemy nie tylko na targach, ale również prezentujemy indywidualnym klientom. Zawsze staramy się, aby jednostkowe oczekiwania zamawiającego były zrealizowane. Coraz częściej tworzymy kolekcje pod indywidualne zamówienia i są to wyjątkowe niepowtarzalne rozwiązania projektowe, albowiem każdy chce mieć własny model mebla i my staramy się spełniać te oczekiwania.

Kolorystyka wzbogaca mebel
Maciej Musialski (właściciel firmy Maridex Meble z Olszowy) – W tym roku po raz dziesiąty wystawialiśmy meble z naszej firmy na Targach Poznańskich. Zaobserwowałem iż tegoroczne targi były lepsze, niż te sprzed dwóch lat.Założona parę lat temu strategia, aby wystawiać się co dwa lata sprawdziła się ,klient jest wtedy bardziej „stęskniony” i wie, czego od nas oczekuje. Więcej było zdecydowanych kontrahentów, wiedzieli, czego szukają i jakie mają wymagania. Prowadziliśmy bardzo poważne rozmowy z zagranicznymi handlowcami, interesował ich nasz szeroki wachlarz meblowy, który produkujemy w naszej fabryce. Generalnie prezentujemy tylko to na stoisku, co może podobać się potencjalnym klientom. Produkujemy meble skrzyniowe i tu obecnie trendy opierają się głównie na kolorystyce i nowoczesnym designie. Obecnie bardzo modna była kolorystyka w dekorach dąb craft, biel oraz odcienie szarości. Generalnie podoba nam się to co jest modne na zachodzie Europy, a więc wykładnią dla nas są kontrahenci właśnie z tamtego regionu. W tegorocznych targach uczestniczyli też klienci z innych kontynentów, u nas na stoisku po raz pierwszy mieliśmy handlowców z Australii i Kanady.
W tym roku obsługa naszego stoiska wystawienniczego była bardzo młoda i z zadowoleniem przyznaję, że poradzili sobie z wyzwaniami, sprawdziła się w rozmowach negocjacyjnych z klientami. Ponadto muszę przyznać, że organizacja tych targów w nowej edycji, czyli tylko dla ludzi z branży, sprawdza się i można śmiało powiedzieć, że Targi Poznańskie stały się ważnym miejscem na mapie kupców meblowych z całego świata.
Przygotowania do targów są absorbujące, ale już pierwszego dnia uśmiech i zadowolenie naszych klientów wszystko wynagradzają. Wystawa jest świetną okazją do podziękowania za dotychczasową współpracę. Przymierzamy się też do targów na innych kontynentach, ale to jest jeszcze na etapie przygotowań, gdyż to bardzo poważne wyzwanie dla naszej firmy.

~ m

Komentarze

Pozostało znaków: 1000

Redakcja Tygodnika Kępińskiego nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez Internautów. Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy, naruszające normy prawne, obyczajowe lub niezgodne z zasadami współżycia społecznego będą usuwane.

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!