Siemianice: Przyjaciele lasu w akcji
Od 5 do 16 maja br. na terenie Leśnego Zakładu Doświadczalnego Siemianice trwała akcja mająca na celu oczyszczenie lasów ze śmieci.
Na apel miejscowych leśników o pomoc w sprzątaniu lasu odpowiedziało bardzo wiele osób, którym na sercu leży czystość naszego rodzimego środowiska.
Gospodarze terenu podzielili całe nadleśnictwo na rewiry, a zainteresowane osoby miały zgłaszać swój akces uczestniczenia w przedsięwzięciu u właściwego terytorialnie leśniczego.
Zainteresowanie akcją „Oczyśćmy nasze lasy ze śmieci” bardzo mile zaskoczyło jej organizatorów. Prawdziwy zachwyt wzbudzili zaś mieszkańcy gmin Trzcinica i Łęka Opatowska.
Na terenie gminy Trzcinica do akcji przyłączyły się grupy społeczne składające się głównie z osób dorosłych. Połączone siły biegaczy z Ultra Team Sparta Laski, strażaków z Ochotniczej Straży Pożarnej w Laskach oraz przedstawicieli firmy Peter z Kępna w trybie niemal ekspresowym, przy udziale 42 osób, wyniosły z lasów Leśnictwa Doświadczalnego Laski 32, często zapełnionych do pełna, 240-litrowych worków śmieci. Spisali się oni tak wspaniale, że dla szkoły z Lasek zabrakło wolnego rewiru. W związku z tym ustalono, że młodzież szkolna w ramach akcji zjawi się w lesie w późniejszym terminie i będzie kontynuować dzieło swoich starszych kolegów.
W gminie Łęka Opatowska na zaproszenie zareagowały głównie lokalne placówki oświatowe. Uczniowie szkół podstawowych w Siemianicach, Łęce Opatowskiej i Trzebieniu - w sile 160 osób - posprzątali tereny Leśnictw Doświadczalnych Marianka, Dobrygość i Wielisławice. Łącznie wywieziono z tamtych lasów 71 worków o takiej samej pojemności, jak w Laskach.
Każdy uczestnik sprzątania został odznaczony plakietką PRZYJACIELA LASU, którą mógł przypiąć do swego ubrania podczas finału akcji przy ognisku i kiełbasce w biesiadniku „Pod Dębem” w Ustroniu.
Podsumowując: w akcji na terenie całego Leśnego Zakładu Doświadczalnego w Siemianicach, tj. umownie przyjmując na obszarze od Kępna do Kluczborka, czynny udział wzięło łącznie z gospodarzami 230 osób, a ilość zebranych śmieci osiągnęła wielkość bliską 30 m3. Jest to 1/3 pojemności wielkiej naczepy TIR-a lub dwie pełne średnie śmieciarki. Na śmieci składały się głównie butelki, torebki, pojemniki po żywności, stare opony i kilka niepotrzebnych sprzętów domowych. Aż strach pomyśleć co byłoby, gdyby to wszystko zostało w lesie na wieki!
- Z wielką radością odbieramy zainteresowanie i czynny udział w zainicjowanej przez nas akcji. Głęboko wierzymy, że takie działania są najlepszą lekcją poszanowania rodzimego środowiska i pogłębiania świadomości ekologicznej - podsumowuje Krystyna Ruda-Ertel z LZD Siemianice. - Wszystkim, którzy wsparli to przedsięwzięcie czynem lub dobrą myślą składamy wielkie podziękowania. Wierząc, że kiedyś ten problem może zniknąć lub chociaż osiągnąć jakieś minimalne rozmiary, już dziś zapraszamy do wsparcia akcji w przyszłym roku.
~ Oprac. bem
Gratuluje pozdrowienia dla nauczycieli i pracowników LDS Siemianice