Trzcinica: O niecodziennej codzienności
18 maja br. w Domu Ludowym w Trzcinicy odbyła się promocja tomiku wierszy Renaty Adamskiej zatytułowanego „…cicho, jeszcze ciszej...”.
Głównym organizatorem wieczoru autorskiego Renaty Adamskiej, na którym zaprezentowała już swój drugi tomik poezji pod znamiennym tytułem „...cicho, coraz ciszej...” było Stowarzyszenie Społeczne Tilia z Wodzicznej. Gospodarze spotkania prezes towarzystwa Bożena Henczyca i jednocześnie poseł RP oraz wiceprezes Ewelina Pieles przedstawiły autorkę wierszy, o której w wydanym przez stowarzyszenie tomiku Wiesław Przybyła (literaturoznawca) napisał: Renata Adamska pewnie nie chce spiżowego pomnika, poklasku czy uznania teoretyków poezji. Pisze piękne wiersze, aby porozmawiać. Z sobą, ze mną, z Tobą, z Bogiem. Jednocześnie powitały przybyłych na tę wyjątkową ucztę literacką licznych gości w tym: Grzegorza Hadzika (wójta gminy Trzcinica), radnych powiatowych – Renatę Ciemny i Tomasza Gatnera, przewodniczącego Rady Gminy w Trzcinicy Zdzisława Mikołajczyka, dyrektorkę Kępińskiego Domu Kultury Annę Niesobską oraz liczne grono tutejszych poetów zrzeszonych w Kępińskim Kole Literatów i przyjaciół autorki tomiku „...ciszej, jeszcze ciszej...”, do którego niepowtarzalne rysunki przygotowała Natalia Wabinic-Maryniak.
W literacki klimat licznie zebranych wprowadziła swą wirtuozowską grą na skrzypcach Bożena Jabłońska. Rozpoczynając prezentacje wierszy przy dźwiękach nastrojowej muzyki, aktor teatru kaliskiego Lech Wierzbowski wzruszająco i z wrodzoną sobie klasą przedstawił poetkę kilkudziesięciu wierszy zawartych w prezentowanym tomiku. Recytowane wiersze i poematy przeplatane były lirycznymi pieśniami w wykonaniu: Julity Jokiel, Julity Krowiarz, Aleksandra Okaja i Dominika Zimocha. Autorka wierszy, dziękując zebranym za przybycie i organizatorom za przygotowanie jej wieczoru autorskiego i wydanie tomiku, powiedziała skromnie – To co chcę dziś powiedzieć, powiedziałam już w wierszach. Dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do wydania tego tomiku i tym, którzy inspirowali mnie do pisania wierszy.
Jak przy takich okazjach bywa nie obyło się bez licznych gratulacji i podziękowań, a na zakończenie R. Adamska przez kilkadziesiąt minut podpisywała swój tomik wierszy.
~ m
Bądź pierwszy!