Ustronie: Nowa sala, nowe perspektywy

Inwestycje w Dworze Myśliwskim w Ustroniu.

Dwór Myśliwski w Ustroniu zmienia się na lepsze. 28 czerwca 2018 r. nastąpiło uroczyste otwarcie nowo wybudowanej sali konferencyjno-bankietowej, która pomieści blisko 200 osób. – W ten sposób udało nam się zwiększyć atrakcyjność obiektu. Barierą w jego dalszym rozwoju stał się brak możliwości organizowania większych imprez komercyjnych, takich jak szkolenia, konferencje czy wesela. Istniejące pomieszczenia w budynku pałacu mieściły nie więcej niż 70 osób. To było stanowczo za mało – mówi Iwo Gałecki, dyrektor Leśnego Zakładu Doświadczalnego w Siemianicach. Swą obecnością uroczystość uświetnił rektor Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu - Jan Pikul.
Salę zaprojektowano w formie patio (wewnętrznego podwórka) po to, by nie zaburzać secesyjnego charakteru dworu. Prace budowlane rozpoczęły się w kwietniu 2017 r., równolegle do budowy nowej, ekologicznej kotłowni. Łączny koszt inwestycji to około 2.300.000,00 zł - w tym 1. 900.000,00 zł pochłonęła sala, a 400.000,00 zł kotłownia. Na budowę nowej kotłowni uzyskano korzystną (40% umorzenia) pożyczkę z WFOŚiGW w Poznaniu w wysokości 386 tys. zł.
– W bieżącym roku zamierzamy jeszcze podłączyć Ustronie do wiejskiej sieci kanalizacyjnej. Ta inwestycja będzie prowadzona wspólnie z Gminą Łęka Opatowska – dodaje I. Gałecki.
W latach 1952-2009 w Dworze Myśliwskim funkcjonował Dom Pracy Twórczej - miejsce stworzone przez Ministerstwo Szkolnictwa Wyższego, które miało służyć jako wczasowisko dla ludzi nauki z całego kraju. Z powodów finansowych, Ministerstwo zlikwidowało Dom Pracy Twórczej i zwróciło obiekt Uniwersytetowi Przyrodniczemu w Poznaniu. Leśny Zakład Doświadczalny w Siemianicach administruje Dworem od października 2009 roku. - Przejęliśmy majątek bardzo wyeksploatowany z ubogim wyposażeniem. Stąd wynikła konieczność poczynienia w nim dużych inwestycji. W latach 2011-12 przebudowaliśmy część hotelową - zainstalowaliśmy w środku łazienki, wyremontowaliśmy korytarze, kuchnie, jadalnie i świetlice. Później wybudowaliśmy „Biesiadnik” - wiatę z miejscem na ognisko. Stworzyliśmy także trasy spacerowe oraz trasy do nauki biegów na orientację – tłumaczy I. Gałecki.

~ Oprac. dk