Wieści z Brukseli: Brak zgody na przyjęcie dyrektywy

W toku dyskusji nad raportem dotyczącym zapewniania globalnego minimalnego poziomu opodatkowania, europoseł Andżelika Możdżanowska uzasadniła swój brak zgody na przyjęcie dyrektywy w obecnym kształcie.

- Zwracam uwagę, że często postawa Polski jest przedstawiana jako rewanż za nieprzyjęcie przez Komisję Europejką polskiego Krajowego Planu Odbudowy, co nie jest prawdą, jak zdecydowanie podkreślam. Dlatego chciałabym przedstawić wątpliwości, jakie budzi obecna propozycja Komisji. Po pierwsze, warunkiem przyjęcia dyrektywy powinno być zakończenie międzynarodowych prac nad I Filarem OECD. Unia Europejska nie powinna przystąpić do zmian podatkowych szybciej niż społeczność, bez gwarancji, że największe międzynarodowe korporacje, w tym cyfrowe giganty, będą właściwie opodatkowane w ramach I filaru. Tu warunkiem skutecznego działania jest traktowanie filaru I i filaru II jako pakietu. Dodatkowo mam poważne wątpliwości co do zaproponowanego przez Komisję podmiotowego zakresu stosowania reguły uwzględnienia dochodu – m.in. wobec dużych grup narodowych. Reasumując, uważam, że nie należy zbytnio spieszyć się z przyjęciem dyrektywy – bo może to być ze szkodą dla jej jakości legislacyjnej. Uważam, że należy poczekać na ostateczne porozumienie w kwestii I Filaru OECD – zaznaczyła.