Wysocko Małe: Rowerowe powitanie wiosny
Leszek Dąbrowski uczestniczył w Rajdzie Turystycznym „Marzanna 2018” w Wysocku Małym.
24 marca br. w Wysocku Małym odbył się Rajd Turystyczny „Marzanna 2018” pod patronatem wójta gminy Przygodzice Krzysztofa Rasiaka. Organizatorem wydarzenia były: Zarząd Oddziału PTTK w Ostrowie Wielkopolskim, Miasto Ostrów Wielkopolski, Starostwo Powiatu Ostrowskiego, Gmina Przygodzice, Gminny Ośrodek Kultury w Przygodzicach oraz Koło Gospodyń Wiejskich w Wysocku Małym. Celem rajdu było przywitanie wiosny połączone z aktywnym wypoczynkiem, popularyzacja rekreacji oraz turystyki pieszej i rowerowej, zacieśnianie więzi między turystami oraz nawiązanie nowych znajomości, uczczenie 100. rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę i wybuchu powstania wielkopolskiego, realizacja hasła: „Turystyka łączy pokolenia” oraz promocja Ostrowskiej Odznaki Krajoznawczej „Ostrószko.”
Na trasę Ostrów Wielkopolski – Wysocko Małe wyruszył również kępnianin, Leszek Dąbrowski – zapalony cyklista, który większość wolnego czasu spędza na jeździe rowerem, przebywając tysiące kilometrów i zwiedzając nie tylko Polskę. - W tym roku wybrałem trasę nr 1 z trzech do wyboru – mówi L. Dąbrowski. Trasa o długości 23 km przebiegała przez miejscowości: Ostrów Wielkopolski, Zacisze-Zębców, Topola osiedle, Topola Wielka, Janków Przygodzki, Papiernia, Trzcieliny, Staw Trzcielin Wielki, Rybaczówka, Przygodzice i Wysocko Małe. - Start planowany był na godz. 8.30 spod szkoły przy ul. Staroprzygodzkiej. Dojechałem o godz. 8.00 i nikogo z uczestników jeszcze nie było, dlatego udałem się do sklepu. Około wyznaczonej godziny uczestnicy PTTK zaczęli się gromadzić na umówionym miejscu, porobiliśmy trochę zdjęć i wyjechaliśmy w trasę grupą liczącą około 25 osób – relacjonuje cyklista. - Wjechaliśmy na polną drogę. Z jednej strony znajdował się staw, po którym pływały łabędzie, po drugiej stronie płynęła rzeczka, podziwialiśmy drzewa powalone przez bobry. Pierwszy raz spotkałem się z taką przyrodą. Pogoda sprzyjała, nie padało, nie wiało. Do mety dojechaliśmy parę minut po godz. 11.00 – wspomina. Do celu przybywały kolejne grupy rowerowe oraz piesze. Każdy z uczestników otrzymał bon na poczęstunek oraz ciepłą kawę i herbatę. Przybyłych witała kapela „Boćki” z Przygodzic.
Zorganizowano konkurs śpiewania piosenek turystycznych oraz konkurs wiedzy przyrodniczej i krajoznawczej regionu. Przyznano również nagrody za najładniejszą marzannę. Następnym - i ostatnim - punktem programu był przemarsz na miejsce, gdzie spalono marzanny, aby oficjalnie pożegnać zimę i powitać wiosnę. - Jestem pełen szacunku i podziwu dla organizatorów za przygotowanie imprezy i dopięcie jej na ostatni guzik – podsumował L. Dąbrowski.
~ KR
Bądź pierwszy!