Wywiad tygodnia: „Praca w samorządzie to praca zespołowa”
Z wybranym na kolejną kadencję wójtem gminy Łęka Opatowska Adamem Kopisem rozmawiamy o priorytetowych wyzwaniach na najbliższe 5 lat, zadaniach przewidzianych do realizacji w bieżącym roku oraz o tym, jak ważna dla rozwoju gminy jest umiejętność współpracy i sztuka kompromisu.
Wróćmy jeszcze na chwilę do ostatnich wyborów samorządowych w Łęce Opatowskiej, które wygrał Pan zdecydowanie ze swoją kontrkandydatką... Z jakim sztandarowym projektem startował Pan wójt do tych wyborów? Myślę tu o jednym czy dwóch zadaniach, których realizacja stanie się wizytówką tej pięcioletniej kadencji.
Nie mogę tego zamknąć ani w jednym, ani w dwóch zadaniach. Pięć najbliższych lat do dla mnie trzy duże wyzwania, które chciałbym zrealizować dzięki dobrej, opartej na zrozumieniu i wypracowywaniu kompromisów współpracy z Radą Gminy i wsparciu pracowników Urzędu Gminy, bez których ja sam niewiele byłbym w stanie zrobić. Praca w samorządzie to dla mnie praca zespołowa.
Pierwszy priorytet to oświata i realizowane w tym zakresie inwestycje: budowa dwuoddziałowego przedszkola z oddziałem żłobkowym w Łęce Opatowskiej oraz rozbudowa Szkoły Podstawowej w Siemianicach. Drugą kluczową kwestią jest utrzymanie - przy tej liczbie dzieci, jaką obecnie mamy - przedszkoli i tych czterech szkół. Dzisiaj trudno mi mówić, jak będzie za rok czy za dwa lata. Wiadomo, że kwestia utrzymania i funkcjonowania placówek oświatowych, tak szkół, jak i przedszkoli i żłobka, będzie zależała z jednej strony od bilansowania ekonomicznego. Z drugiej strony nasza gmina rośnie, rozwija się dzięki przedsiębiorczości, gospodarności, operatywności mieszkańców. Rozbudowują się zakłady pracy, powstają też nowe. Budowane są domy jednorodzinne, młode rodziny przeprowadzają się na teren naszej gminy. Przy zachowaniu tej tendencji my też będziemy w kwestii placówek oświatowych wychodzić naprzeciw oczekiwań zarówno nowych mieszkańców, jak i żyjących już na terenie gminy. Pozwala to na optymistyczne spojrzenie na przyszłość tych placówek.
Rozumiem, że żadna placówka oświatowa w gminie Łęka Opatowska nie zostanie zamknięta?
Pamiętam doskonale, że były takie plany związane z zamykaniem filii przedszkoli i jednej czy drugiej szkoły. Moje działania nie idą w tym kierunku. Nie ma tendencji zniżkowej, jeżeli chodzi o liczbę dzieci w gminie, dzieci przybywa. Cieszę się też, że jeszcze jedna tendencja jest wzrostowa - kiedyś nasza Gmina płaciła ościennym Gminom za dzieci, które uczęszczały do przedszkoli na ich terenie. Teraz to my jesteśmy na plusie.
Jakie jeszcze poza oświatą widzi Pan priorytety?
Drugi priorytet to oczywiście kwestia dalszej kanalizacji gminy. W trakcie realizacji jest kanalizacja sanitarna Rakowa i Marianki Siemieńskiej, która na pewno w tym roku zostanie zakończona. Mamy dokumentację na kanalizację miejscowości Szalonka, Granice, Klasak, Siemianice, którą chciałbym też realizować w tej kadencji. Na ukończeniu jest dokumentacja dotycząca dociągnięcia kanalizacji do Piasek. W tegorocznym budżecie znalazło się również wykonanie dokumentacji na kanalizację miejscowości Piaski. Oczywiście nie jest to koniec, bo pozostają jeszcze: Trzebień, Biadaszki, Zmyślona i Kuźnica Słupska. Te miejscowości pozostają jeszcze bez kanalizacji i o nich też nie można zapomnieć, jednak najpierw pochylić się trzeba nad tymi odcinkami, dla których w poprzedniej kadencji przygotowano odpowiednią dokumentację i trzeba te przygotowania zwieńczyć realizacją inwestycji. Oczywiście, kluczową jest kwestia środków na ten cel, zarówno tych własnych, jak i zewnętrznych.
Mówił Pan o trzech priorytetach na najbliższe lata. Trzeci to...
...oczywiście drogi.
~ Rozmawiali:
M. Łapa i M. Bendzińska
Więcej w nr 7 (1313) 2019 r. „Tygodnika Kępińskiego”.
Bądź pierwszy!