Zgorzelec: Pielgrzymowali do św. Jadwigi
Odpust św. Jadwigi Śląskiej przy kapliczce w Zgorzelcu.
W pobliżu Rychtala, w Zgorzelcu, wśród pól pod Krzyżownikami, w bardzo malowniczym miejscu stoi kapliczka św. Jadwigi Śląskiej. Pod kapliczką znajduje się źródełko, a obok leży kamień, na którym według legendy odciśnięta jest stopa św. Jadwigi z Trzebnicy.
W 1229 r. św. Jadwiga pielgrzymowała do Krakowa, modląc się o uwolnienie swego męża Henryka Brodatego, uwięzionego przez księcia Konrada Mazowieckiego. Podczas tej długiej i ciężkiej pielgrzymki w otoczeniu małego orszaku księżna często zatrzymywała się w różnych miejscach, gdzie modliła się i odpoczywała. Legenda mówi, że właśnie w tym miejscu Jadwiga, odpoczywając, była spragniona, ale w pobliżu nie było wody. Nagle z ziemi wytrysnęło cudowne źródełko czystej wody i tą wodą zaspokoiła pragnienie.
Inna legenda mówi, że księżna Jadwiga wędrowała przez te ziemie, udzielając pomocy chorym i potrzebującym. Razem z nią wędrowały zwierzęta, dlatego trzymała się miejsc, gdzie była woda. Kiedy zatrzymała się przy źródełku, postanowiła się napić. W miejscu, gdzie postawiła stopę, był mały kamień. Później kamień urósł i zachował się w nim odcisk stopy, który pozostał do dziś.
Woda ze źródełka ma ponoć moc uzdrawiającą. Pomaga przede wszystkim w chorobach oczu. Przed wielu laty wracał z wojny niewidomy żołnierz. Kiedy zatrzymał się przy źródełku, napił się i przemył twarz wodą. Wówczas przejrzał na oczy. Po dziś dzień przyjeżdżają tu chorzy, wierzący w uzdrawiającą moc wody ze źródełka św. Jadwigi. Istnieje żywa tradycja pielgrzymowania do kapliczki św. Jadwigi w dniu jej święta – 15 października.
Mieszkańcy parafii Rychtal i Krzyżowniki przybywają pieszo, rowerami i autami, by przy kapliczce wspólnie odmówić różaniec, litanię do św. Jadwigi i śpiewać pieśni. Proboszcz parafii w Krzyżownikach ks. kan. Andrzej Milian przybywa z relikwiami świętej, ofiarowanymi przez nieżyjącego już ks. Benona Hojeńskiego ze Zgromadzenia Księży Salwatorianów, który od dziecka przybywał do tego miejsca. Modlitwa przy kapliczce to piękny zwyczaj, łączący ludzi sąsiadujących ze sobą parafii. Opowiada się, że dawniej, w przeddzień święta Jadwigi, panny wędrowały do źródełka pod osłoną nocy z dzbankami po wodę. W drodze powrotnej, choć towarzyszył im strach, nie mogły się odwrócić. Jeśli to zrobiły, nigdy nie wyszły za mąż.
Również w tym roku, 15 października, przy kapliczce w Zgorzelcu odbyły się uroczystości odpustowe ku czci św. Jadwigi Śląskiej.
~ Oprac. KR
Bądź pierwszy!